Aktorka, profesor i prezydencka minister do senatu
Aktorka, szefowa funduszu ochrony środowiska, prezydencka minister i profesor uniwersytetu medycznego są wśród potencjalnych kandydatów w zaplanowanych na 20 czerwca wyborach uzupełniających do senatu w okręgu katowickim.
Jak dotąd żadna partia nie podjęła wiążących decyzji w sprawie kandydatów. Ich nazwiska padają jedynie w nieoficjalnych rozmowach z liderami poszczególnych ugrupowań w regionie.
Nowy senator zastąpi w izbie wyższej Krystynę Bochenek, która zginęła 10 kwietnia w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Wicemarszałek senatu reprezentowała Platformę Obywatelską.
Jak dowiedziała się Polska Agencja Prasowa w kilku źródłach w PO, działacze partii namawiali do startu w wyborach uzupełniających wojewodę śląskiego, Zygmunta Łukaszczyka, który jednak nie chce startować. Gotowy do udziału w wyborach jest natomiast wicewojewoda Adam Matusiewicz, który jednak widzi siebie raczej w roli "kandydata rezerwowego".
Według informacji członków zarządu regionalnej PO, najpoważniejsze obecnie kandydatury to szefowa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach Gabriela Lenartowicz oraz radna sejmiku woj. śląskiego, aktorka i autorka literatury dziecięcej, Aleksandra Gajewska. Przez 12 lat była związana z chorzowskim Teatrem Rozrywki, obecnie pracuje w Teatrze Nowym w Zabrzu.
Regionalne struktury Prawa i Sprawiedliwości nie zdecydowały jeszcze nie tylko, kto będzie kandydatem, ale także o tym, czy w ogóle wystawiać własnego kandydata.
- Czekamy na to, co zrobi Platforma - jak odniesie się do propozycji, by w wyborach uzupełniających kandydata wystawiła tylko ta partia, która straciła senatora w danym okręgu - powiedziała śląska posłanka PiS, Maria Nowak.
Wybory uzupełniające do senatu odbędą się także w Płocku i Krośnie - senatorowie z tych dwóch okręgów: Janina Fetlińska i Stanisław Zając (oboje PiS) również zginęli w katastrofie pod Smoleńskiem.
Nowak zaznaczyła jednak, że PiS ma kilku potencjalnych kandydatów w Katowicach i wkrótce trzeba będzie podejmować decyzje, czy i który z nich wystartuje w wyborach. Wśród kandydatur, wymienianych przez regionalnych działaczy partii, pada m.in. nazwisko prezydenckiej minister Bożeny Borys-Szopy, która była doradcą prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a wcześniej, w latach 2006-2008, głównym inspektorem pracy.
Także liderzy śląskiej lewicy byliby skłonni rozważyć niewystawianie kandydata, gdyby środowiska polityczne porozumiały się co do tego, że w okręgach, w których odbędą się wybory uzupełniające, startowali tylko kandydaci z partii, które straciły senatorów. Jeżeli jednak takiego porozumienia nie będzie, środowiska lewicowe wystawią swojego kandydata.
Jak poinformował lider śląskiego SLD, Zbyszek Zaborowski, byłby to kandydat nie tylko Sojuszu, ale całego Społecznego Porozumienia Lewicy Woj. Śląskiego, zawartego w końcu marca tego roku przez przedstawicieli 19 podmiotów - partii politycznych, stowarzyszeń, związków zawodowych i organizacji społecznych. Najbardziej prawdopodobnym kandydatem jest prof. Artur Stojko ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, specjalista apiterapii - leczenia produktami pszczelimi. Profesor ubiegał się już o mandat senatora, bez powodzenia.
Zarząd wojewódzki Polskiego Stronnictwa Ludowego najprawdopodobniej wyłoni swego kandydata podczas zjazdu regionalnego 4 maja. Członkowie partii na razie nie chcą mówić o nazwiskach, wskazują tylko, że kandydatem może być ktoś inny niż obecny szef regionalnych struktur PSL, Marian Ormaniec.
Komitety, chcące wystawić kandydatów w wyborach uzupełniających, muszą zgłosić się do Państwowej Komisji Wyborczej do popołudnia 4 maja. Kandydatów będzie można rejestrować do 11 maja.