Akta w ukryciu. Prokuratura sprawdza rzeczników Zbigniewa Ziobry

Prokuratura bada doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez rzeczników Zbigniewa Ziobry. Chodzi o przetrzymywanie akt spraw dyscyplinarnych sędziów - poinformowała "Gazeta Wyborcza".

Akta w ukryciu. Prokuratura sprawdza rzeczników Zbigniewa Ziobry
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski/REPORTER
oprac. SB

02.04.2024 | aktual.: 02.04.2024 09:17

"Gazeta Wyborcza" podała, że zawiadomienia do prokuratury złożyli sędziowie Grzegorz Kasicki z Sądu Okręgowego w Szczecinie oraz Włodzimierz Brazewicz z Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Obaj sędziowie są tzw. rzecznikami dyscyplinarnymi ad hoc, wyznaczonymi przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Od początku roku, minister Bodnar kieruje takie osoby do prowadzenia spraw dyscyplinarnych konkretnych sędziów, co pozwala mu na odsunięcie od postępowań tych, którzy zostali powołani przez jego poprzednika.

Jak twierdzi gazeta, możliwość wyznaczania rzeczników ad hoc została zapewniona ministrowi przez przepisy autorstwa prezydenta Andrzeja Dudy, które zostały uchwalone w 2017 roku z myślą o Zbigniewie Ziobrze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Bodnar wykorzystuje te przepisy, aby marginalizować trzech głównych rzeczników sędziów powołanych przez Ziobrę: Piotra Schaba, Przemysława Radzika i Michała Lasotę. Zasłynęli oni ściganiem sędziów protestujących przeciw ograniczaniu niezależności sądownictwa, a Ziobro nagradzał ich awansami" - czytamy w "GW".

Decyzje ministra Bodnara pozbawiły tych rzeczników już ponad 60 spraw. Jak informuje "GW", dotyczy to m.in. spraw sędziów, którzy kierowali pytania do TSUE, wykonywali wyroki międzynarodowych trybunałów, kwestionowali status neosędziów powołanych na wniosek upolitycznionej KRS.

Zawiadomienie do Prokuratury

Jednak dotychczasowi rzecznicy nie chcą przekazać nowym rzecznikom ad hoc akt niektórych postępowań. A bez tych akt nowi rzecznicy nie są w stanie prowadzić czynności.

Anna Adamiak, rzeczniczka prasowa prokuratora generalnego, przekazała "Gazecie Wyborczej", że "dwóch rzeczników ad hoc złożyło zawiadomienia do wydziału spraw wewnętrznych Prokuratury Krajowej o możliwości popełnienia przestępstwa przez Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych i trzech jego zastępców".

Zawiadomienia dotyczą możliwości popełnienia przestępstwa "polegającego na nieprzekazaniu akt postępowań dyscyplinarnych pomimo zgłoszonego żądania ich przekazania, a tym samym ukrywania ich przez osoby niemające prawa nimi wyłącznie rozporządzać".

Rzecznikom ad hoc nie przekazano akt w sumie jedenastu postępowań, pomimo ich żądań. Prokuraturę zawiadomili o możliwości popełnienia przestępstw przekroczenia uprawnień, utrudniania zapoznania się z informacją oraz ukrywania dokumentu.

Z informacji przekazanych przez prokuraturę wynika, że zawiadomienie dotyczy Piotra Schaba, a także jego trzech zastępców.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (218)