Akt oskarżenia ws. afery reprywatyzacyjnej. Dziewięć osób z zarzutami
To kolejny akt oskarżenia w tej sprawy. Dotyczy on dziewięciu osób. Są to m.in. warszawscy urzędnicy i adwokaci. Prokuratura zarzuca im m.in. korupcję, pranie brudnych pieniędzy czy tzw. przestępstwa urzędnicze.
- Pierwszoplanową rolę odgrywali urzędnicy podlegający prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. To oni, wedle ustaleń prokuratury, są głównymi odpowiedzialnymi za ten proceder przestępczy przy bardzo istotnej roli grupy znanych warszawskich adwokatów – powiedział Zbigniew Ziobro.
Według prokuratury oskarżeni mieli przyjmować oraz wręczać łapówki o łącznej sumie 47 mln zł. Śledczy zarzucają podejrzanym też oszustwa, pranie brudnych pieniędzy, przestępstwa przeciw dokumentom oraz tzw. przestępstwa urzędnicze.
To drugi akt oskarżenia ws. afery reprywatyzacyjnej, w której łącznie oskarżonych jest 16 osób. Jak poinformował prokurator Prokuratury Krajowej Michał Ostrowski, że akt oskarżenia wpłynął do Sądu Okręgowego w Warszawie w poniedziałek.
Jak podaje PAP, akt oskarżenia objął Grzegorza M., Jakuba R., rodziców R.: adwokat Alinę D. i Wojciecha R. Prokuratura oskarżyła też adwokata Roberta N., jego siostrę byłą urzędniczkę Ministerstwa Sprawiedliwości Marzenę K., a także Janusza P., Mariusza L. i Joannę O.
Prokurator generalny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro odniósł się do pracy prokuratury. – Prokuratura, która uważano za niezależną zamiatała te sprawy pod dywan. Natomiast ta rzekomo upolityczniona prokuratura przywraca wiarę w sprawiedliwość – mówił.
Obecny na konferencji prasowej był wiceprzewodniczący komisji weryfikacyjnej Sebastian Kaleta. Jak zaznaczył, prokuratorzy od kilku miesięcy bardzo ciężko pracują ws. dzikiej reprywatyzacji. - Wymiana materiałów między komisją a prokuraturą jest bardzo intensywna. Dzięki niej prokuratura ma bogatsze materiały o nowe dowody – podkreślił.
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_