"Akt desperacji". Scholz komentuje decyzję Kremla
- Dekret wydany przez prezydenta Rosji Władimira Putina w sprawie częściowej mobilizacji w kraju to "akt desperacji" - skomentował w środę kanclerz Niemiec Olaf Scholz, uczestniczący w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ w Nowym Jorku.
- Dekret wydany przez prezydenta Rosji Władimira Putina w sprawie częściowej mobilizacji w kraju to "akt desperacji" - skomentował w środę kanclerz Niemiec Olaf Scholz, uczestniczący w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ w Nowym Jorku.
- Rosja nie może wygrać tej zbrodniczej wojny - podkreślił po raz kolejny Scholz. - Swoją najnowszą decyzją Putin sprawił, że Rosja tylko wszystko pogarsza - dodał.
Mobilizacja w Rosji
W środę rano w państwowej telewizji rosyjskiej wyemitowano orędzie Władimira Putina. Prezydent Rosji zapowiedział w nim częściową mobilizację wojskową w kraju. - Uważam za konieczne poparcie propozycji Ministerstwa Obrony i Sztabu Generalnego przeprowadzenia częściowej mobilizacji w Federacji Rosyjskiej - powiedział. Dodał, że już podpisał stosowny dekret. Działania mobilizacyjne rozpoczną się 21 września.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Aby chronić nasz kraj i ludzi, używamy wszystkich dostępnych nam środków - zapowiedział rosyjski prezydent. Putin zapewnia, że częściowa mobilizacja ma na celu "ochronę Rosji, jej suwerenność, integralność terytorialną i zapewnienie bezpieczeństwa narodu".
- Poborowi w ramach częściowej mobilizacji w Federacji Rosyjskiej będą podlegać tylko obywatele rezerwy, przede wszystkim z doświadczeniem - zapowiedział Putin. Jak dodał, poborowi będą musieli przejść szkolenie.
Czytaj też: