Akcja ratunkowa na promie. Potrzebny był śmigłowiec
Trudna akcja ratunkowa na Bałtyku. Pasażer promu Stena Estelle, który płynął ze Szwecji, zaczął uskarżać się na silny ból w klatce piersiowej. Do statku wysłano śmigłowiec.
Zgłoszenie o zdarzeniu na wysokości latarni morskiej w Stilo wpłynęło do ratowników w środę po godz. 14 - przekazał PAP rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Rafał Goeck.
- Wpłynęła do nas informacja od załogi promu Stena Estelle o tym, że na pokładzie znajduje się 65-letni obywatel Słowacji, który potrzebuje ewakuacji medycznej. Pasażer ciężko oddychał i uskarżał się na silny ból w klatce piersiowej - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polowanie żarłacza białego. Turyści uchwycili rzadki widok
Na miejsce wysłano śmigłowiec
Na miejsce zadysponowano śmigłowiec i statek ratowniczy Bryza, by pomóc w transporcie pasażera.
- Śmigłowiec podjął poszkodowanego i ewakuował go do szpitala – dodał Rafał Goeck.
Stena Estelle to jeden z największym promów na Bałtyku. Ma długość 240 metrów i może pomieścić 1200 osób, a także 200 ciężarówek. Oficjalnie weszła na linię Gdynia-Karlskrona we wrześniu 2022 roku.
Czytaj więcej: