Akcja protestacyjna w dwóch szpitalach
W szpitalach w Kraśniku i Radzyniu Podlaskim na Lubelszczyźnie rozpoczął się o godz. 10 czterogodzinny protest. Pielęgniarki i lekarze gromadzą się w holach szpitali. Przy pacjentach pozostaje personel dyżurny.
Protestujący żądają odrzucenia prezydenckiego projektu ustawy o ZOZ-ach oraz uruchomienia rezerwy budżetowej na pokrycie długów szpitali wynikających z niewypłaconych pracownikom służby zdrowia podwyżek płac, które gwarantuje im tzw. ustawa 203.
Projekt prezydencki zagraża istnieniu szpitali, a tym samym zagraża także pacjentom - powiedziała przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w szpitalu w Radzyniu Podlaskim Halina Donica.
Akcja protestacyjna służby zdrowia na Lubelszczyźnie trwa od 2 marca. W kolejne dni przez cztery godziny protestuje po kilka szpitali w regionie. Z protestu wyłączone są oddziały ratunkowe, pediatryczne, onkologiczne i położnicze.
Komitet protestacyjny tworzą w Lubelskiem związki i izby pielęgniarek, lekarzy, anestezjologów, elektroradiologów, NSZZ "Solidarność" oraz Konwent Starostów.
