Akcja policji we Francji. 54 zatrzymanych za obronę lub gloryfikowanie terroryzmu
We Francji od czasu dżihadystowskich ataków, w których w ubiegłym tygodniu zginęło 17 osób, za stawanie w obronie terroryzmu lub jego gloryfikowanie zostały zatrzymane 54 osoby - poinformowała paryska prokuratura.
Zatrzymań dokonano w ramach większej kampanii francuskich władz, obejmującej m.in. starania rządu o wprowadzenie ostrzejszych środków w walce z terroryzmem.
Wśród zatrzymanych jest kontrowersyjny francuski komik Dieudonne M'Bala M'Bala, propagator gestu "quenelle", czyli odwróconego nazistowskiego pozdrowienia, którego według niego jest gestem sprzeciwu wobec establishmentu. Na komiku ciążą wyroki skazujące za mowę nienawiści, rasizm i antysemityzm. Władze kilku francuskich miast zakazały w ub. r. jego występów z uwagi na zagrożenie dla porządku publicznego.
Rzecznik prokuratury Stephane Le Foll powiedział, że część zatrzymanych już usłyszała wyroki.
W ubiegłotygodniowych atakach terrorystycznych, których sprawcy deklarowali przynależność do organizacji dżihadystycznych, zginęło w Paryżu 17 osób. W zeszłą środę w zamachu na redakcję "Charlie Hebdo" bracia Said i Cherif Kouachi zastrzelili 12 osób, w tym głównych rysowników pisma. Dzień później powiązany z napastnikami Amedy Coulibaly zabił w Paryżu policjantkę, a w piątek wziął zakładników w sklepie z żywnością koszerną, zabijając cztery osoby. Terroryści zginęli w piątek podczas operacji sił specjalnych francuskiej policji.
Były to najtragiczniejsze w skutkach ataki we Francji od kilkudziesięciu lat.