Akcja kontrwywiadu wojskowego. Żołnierz, który siał dezinformację już namierzony
Służba Kontrwywiadu Wojskowego ustaliła dane żołnierza, który sfałszował dokument o wstrzymaniu zaplanowanych podwyżek w Wojsku Polskim. Nieprawdziwa wiadomość o braku podwyżek obiegła fora wojskowe pod koniec marca, wywowłała chaos i zmusiła szefa MON do interwencji.
Jak poinformował szef MON Mariusz Blaszczak, Służba kontrwywiadu Wojskowego zidentyfikowała żołnierza, który sfałszował pismo w sprawie rzekomej rezygnacji z przyznania podwyżek w Wojsku Polskim.
- "Stosujemy politykę 'zero tolerancji dla osób szerzących dezinformację'. Dziękuję Służbie Kontrwywiadu Wojskowego za sprawną reakcję" - poinformował Mariusz Błaszczak we wpisie na portalu Twitter.
Plotka o braku podwyżek wywołała chaos wśród żołnierzy w momencie, kiedy angażowano ich do działań związanych z ograniczeniem epidemii koronawirusa. "Nie będzie mundurówki, podwyżki oraz innych dodatków", "minister już podjął decyzję, wszystko wstrzymane" - pisano na forach dyskusyjnych. Autorzy powoływali się na rzekomo autentyczne pismo do Wojskowych Oddziałów Gospodarczych.
Aby zatrzymać plotkę szef MON Mariusz Błaszczak musiał wówczas ostro zaprzeczać. Teraz okazało się, że był to celowo wypuszczony fake news. - Wojsko Polskie jest stale na celowniku w wojnie informacyjnej. To kolejna próba siania niepokoju i chaosu informacyjnego w instytucji odpowiedzialnej za bezpieczeństwo RP - komentował Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.
Wirtualna Polska ruszyła z akcją wspierającą służbę zdrowia. Na wydarzeniu na FB Wirtualna Polska - Wspieram Szpitale - wymiana potrzeb, informacji i darów będziemy na bieżąco informować, który szpital potrzebuje wsparcia i w jakiej formie.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl