Akcja CBŚP. Lider grupy handlującej dopalaczami zatrzymany
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali cztery osoby, które brały udział w zorganizowanej grupie przestępczej prowadzącej "sklepy-bunkry" w woj. świętokrzyskim. Za pomocą nich sprzedawano dopalacze. Ujęty został też lider grupy. Szacuje się, że do obrotu wprowadzono środki odurzające o wartości 14,5 mln zł.
22.03.2021 08:10
Śledztwem dotyczącym zorganizowanej grupy przestępczej zajmują się policjanci białostockiego Centralnego Biura Śledczego Policji. Podejrzewa się, że jej członkowie za pomocą sklepów stacjonarnych wprowadzili na rynek blisko 480 tys. sztuk opakowań z dopalaczami.
"W ostatnim czasie na terenie Śląska i Wielkopolski funkcjonariusze zatrzymali kolejne 4 osoby do tej sprawy, w wieku od 27 do 39 lat. Przeszukali także zajmowane przez nich nieruchomości i zabezpieczyli dokumentację oraz sprzęt elektroniczny" - przekazał zespół prasowy CBŚP.
Z ustaleń wynika, że wśród zatrzymanych jest jeden z prawdopodobnych liderów grupy, będący organizatorem całego procederu. Funkcjonariusze twierdzą, że jest on powiązany ze środowiskiem pseudokibiców jednego ze śląskich klubów sportowych.
Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Wojciech Maksymowicz wprost: luzowanie obostrzeń było błędem
Gang sprzedający dopalacze rozbity. 55 osób podejrzanych
Pozostałe zatrzymane osoby zajmowały się bezpośrednio handlem nielegalnymi substancjami i ochroną sklepów, w których je sprzedawano. W związku ze sprawą w czerwcu 2018 roku policja zlikwidowała punkty sprzedaży, wyposażone m.in. w podwójne stalowe drzwi antywłamaniowe, czy wzmocnione płytami okna.
W sklepach zainstalowane były też systemy monitoringu wizyjnego i specjalne piece przeznaczone do palenia dowodów. Prokuratura Regionalna w Białymstoku przedstawiła już zatrzymanym zarzuty wprowadzania do obrotu substancji niebezpiecznych dla życia i zdrowia wielu osób w postaci tzw. dopalaczy.
Trzem osobom zarzuca się branie udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a jedna usłyszała zarzut kierowania nią. W całej sprawie podejrzanych jest aż 55 osób, 16 zostało już tymczasowo aresztowanych.