Akajew podał się do dymisji
Odsunięty od władzy prezydent
Kirgistanu Askar Akajew podpisał w niedzielę dokument o
przedterminowym złożeniu urzędu - podały agencje.
Akajew spotkał się w niedzielę z delegacją tymczasowych władz Kirgistanu. Po niemal trzygodzinnych rozmowach powiadomił dziennikarzy, że dokument w sprawie jego ustąpienia "został dopracowany" i że formalnie poda się do dymisji w poniedziałek.
Gwarantami realizacji dokumentu o warunkach dymisji mają być Rosja i Kazachstan.
Akajew opuścił kraj po demonstracjach 24 marca. Przebywa w Rosji, która udzieliła mu azylu.
Rozmowy Akajewa z delegacją nowych władz odbyły się w ambasadzie Kirgistanu w Moskwie - podał Reuter.