Ajatollah gratuluje Iranowi "zwycięstwa nad USA". Znowu grozi
Ajatollah Ali Chamenei, najwyższy duchowo-polityczny przywódca Iranu, zamieścił w czwartek wpis w serwisie X, w którym pogratulował rodakom "zwycięstwa nad USA" i zapewnił, że Stany Zjednoczone "nic nie osiągnęły w tej wojnie". Padły także nowe groźby.
Irański lider dodał, że USA dołączyły do konfliktu, ponieważ uznały, że jeżeli tego nie zrobią, to "Izrael zostanie kompletnie zniszczony".
- To, że Islamska Republika ma dostęp do kluczowych amerykańskich ośrodków w regionie i może podjąć działania, kiedy uzna to za konieczne, jest sprawą o dużym znaczeniu. Takie działania mogą być powtórzone w przyszłości. W przypadku jakiejkolwiek agresji wróg na pewno poniesie wysoką cenę - zagroził Chamenei.
Najwyższy duchowo-polityczny przywódca Iranu dodał: Nigdy się nie poddamy, nasz naród jest potężny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin rozczarowany? Ekspert: Kreml czekał na zamknięcie cieśniny Ormuz
Stwierdził, że słowa, które padły z usta Trumpa odnośnie tego, że Iran ma się poddać "były zbyt mocne"
- Reżim USA przystąpił do wojny bezpośrednio, ponieważ czuł, że jeśli tego nie zrobi, reżim syjonistyczny zostanie całkowicie zniszczony. Przystąpił do wojny, aby uratować ten reżim, ale niczego nie osiągnął - mówił ajatollah o amerykańskim ataku na irańskie obiekty nuklearne.