Ahmadineżad: słów Kouchnera nie należy brać poważnie
Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad oświadczył, że "nie należy brać poważnie" słów szefa dyplomacji francuskiej Bernarda Kouchnera w sprawie zagrożenia, jakie stanowić ma dla świata irański program atomowy.
18.09.2007 | aktual.: 18.09.2007 20:24
Kouchner ostrzegł w zeszłym tygodniu, że społeczność międzynarodowa powinna być przygotowana na możliwość wojny w razie pozyskania przez Iran broni jądrowej.
Nie traktujemy poważnie tego rodzaju deklaracji - powiedział prezydent Iranu.
Wypowiedź Ahmadineżada, wyraźnie bagatelizująca słowa Kouchnera, stanowiła pierwszą reakcję prezydenta Iranu na ostrzeżenie szefa dyplomacji francuskiej.
W poniedziałek rzecznik MSZ w Teheranie Mohammad Ali Hosseini powiedział, że słowa ministra świadczą o tym, iż Francja zaostrza kryzys wokół irańskiego programu atomowego, a także odbiegają od polityki Unii Europejskiej. Używanie wywołujących kryzys słów jest sprzeczne z historycznym i kulturowym stanowiskiem Francji - ocenił irański rzecznik. Wydaje się, że francuski minister spraw zagranicznych zapomniał, jaka jest polityka UE - dodał.