Agnieszka Romaszewska-Guzy o swoim zwolnieniu. Chce iść do sądu

- Nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego podjęto decyzję o moim zwolnieniu. Mogę jedynie snuć domysły na ten temat - stwierdziła Agnieszka Romaszewska-Guzy niedawno zwolniona dyrektorka Biełsat TV. Poinformowała również, że zamierza podjąć kroki prawne w tej sprawie.

Agnieszka Romaszewska-Guzy
Albert Zawawa
Ludzie, PAP, portret, sesja zdj�ciowa, studia pap, Studio PAP, ul. BrackaAgnieszka Romaszewska-Guzy o swoim zwolnieniu. Chce iść do sądu
Źródło zdjęć: © PAP | Albert Zawawa
oprac.  SBO

Decyzję o zwolnieniu dyrektorki podjął Daniel Gorgosz, likwidator Telewizji Polskiej S.A. W poniedziałek, podczas osobistego spotkania, zaproponował on Romaszewskiej-Guzy rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. Gorgosz argumentował swoją decyzję koniecznością "nowego otwarcia" w kontekście planowanej na rok 2024 redukcji budżetu stacji o około 47 procent (z 75 mln do 40 mln zł).

Romaszewska-Guzy wyjaśniła, że w oficjalnym piśmie zwolnieniowym podano trzy powody jej zwolnienia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poseł KO ujawnia. "Materiały z Pegasusa trafiały do TVP"

- Jednym z nich był "brak należytej dbałości o dobre imię pracodawcy". Uważam, że zawsze dbałam o dobro mojego pracodawcy, choć oczywiście, to może być różnie interpretowane. Kolejnym zarzutem było "odmówienie podjęcia działań zleconych przez pracodawcę, mających na celu dostosowanie działania Biełsatu do posiadanych środków finansowych, pochodzących z budżetu państwa". Muszę jednak podkreślić, że nikt nie wydał mi żadnych poleceń, a pana likwidatora spotkałam po raz pierwszy dopiero wczoraj, kiedy zwalniał mnie z pracy. Nie miałam więc możliwości wykonywania jego poleceń, skoro ich nie otrzymałam - tłumaczyła dyrektorka.

Romaszewska-Guzy dodała, że wielokrotnie próbowała nawiązać kontakt z likwidatorem oraz dyrektorem generalnym. - Pisałam do nich, a także inni pracownicy i kierownicy działów wysyłali pisma z prośbą o spotkanie z zespołem. Chcieliśmy dowiedzieć się, co będzie dalej. Niestety, nikt nie odpowiedział na te prośby. Napisałam również list otwarty do ministra Sikorskiego, prosząc o interwencję w tej sprawie - wyjaśniała.

Zwolniona dyrektorka zamierza wystąpić do sądu

Na pytanie o decyzję o obcięciu budżetu Biełsatu o 47 procent, Romaszewska-Guzy odpowiedziała: Mimo mojej sympatii dla pomysłów TVP World czy Polinishe Welle, muszę powiedzieć - to nie jest to samo. Biełsat od lat jest platformą multimedialną skierowaną na wschód. Nowe projekty są dopiero w fazie budowy, podczas gdy Biełsat już istnieje i odnosi ogromne sukcesy. Wystarczy spojrzeć na wyniki w mediach społecznościowych. Nasze programy są oglądane nie tylko na Białorusi, ale również w Rosji i na Ukrainie. Rozbijanie tego, aby zbudować coś nowego, wydaje mi się bezsensem.

Zwolniona dyrektorka Biełsatu zapowiedziała, że zamierza wystąpić do sądu w tej sprawie.

- Kilka minut temu otrzymałam wzruszającą wiadomość, pełną podziękowań i uznania, od naszego dawnego współpracownika z Białorusi. Wiadomość ta została przekazana przez pośredników, ponieważ bezpośredni kontakt z nami mógłby narazić go na więzienie - zakończyła Romaszewska-Guzy.

Wybrane dla Ciebie
Spotkanie Putin-Trump w Budapeszcie. Stanowczy komentarz MTK
Spotkanie Putin-Trump w Budapeszcie. Stanowczy komentarz MTK
"Nie koniec". Trzaskowski reaguje na werdykt Konkursu Chopinowskiego
"Nie koniec". Trzaskowski reaguje na werdykt Konkursu Chopinowskiego
Kłamliwe oskarżenia Ławrowa. Tak odpowiedział Sikorskiemu
Kłamliwe oskarżenia Ławrowa. Tak odpowiedział Sikorskiemu
Sarkozy trafił do celi. Na takie warunki może liczyć
Sarkozy trafił do celi. Na takie warunki może liczyć
"Szanse wzrosły". Hołownia o swojej przyszłości
"Szanse wzrosły". Hołownia o swojej przyszłości
Polska dołącza do skargi KE na Węgry. "Nie do przyjęcia"
Polska dołącza do skargi KE na Węgry. "Nie do przyjęcia"
Poszukiwania Karoliny Wróbel. Policja wraca nad staw Błaskowiec
Poszukiwania Karoliny Wróbel. Policja wraca nad staw Błaskowiec
"Mam dwa problemy". Mentzen reaguje na słowa Sikorskiego o Putinie
"Mam dwa problemy". Mentzen reaguje na słowa Sikorskiego o Putinie
Polak zatrzymany we Włoszech. Wziął kilka kamieni w Pompejach
Polak zatrzymany we Włoszech. Wziął kilka kamieni w Pompejach
Złe wieści dla Ukraińców. Niemcy chcą ograniczyć pomoc uchodźcom
Złe wieści dla Ukraińców. Niemcy chcą ograniczyć pomoc uchodźcom
Nowa praca Dudy, Kwaśniewski trzyma kciuki. "Ma doświadczenie, to nie czas na emeryturę"
Nowa praca Dudy, Kwaśniewski trzyma kciuki. "Ma doświadczenie, to nie czas na emeryturę"
Kosiniak-Kamysz: Ważny moment dla Europy, świata
Kosiniak-Kamysz: Ważny moment dla Europy, świata