Jak poinformował szef obwodowej komisji wyborczej w ambasadzie Rzeczpospolitej w Berlinie Tadeusz Śniadecki, niemiecka policja usunęła plakaty i zamazała napis.
Tadeusz Śniadecki podkreślił, że incydentu nie można uznać za naruszenie ciszy wyborczej, bo agitacja miała miejsce poza terenem ambasady.
Źródło artykułu: WP Wiadomości