ŚwiatAgencje Fitch i Moody's nie zmieniły ratingu Polski

Agencje Fitch i Moody's nie zmieniły ratingu Polski

Dobre wieści dla polskiego rządu - agencje Fitch i Moody's podtrzymały ratingi Polski na niezmienionych poziomach.

Agencje Fitch i Moody's nie zmieniły ratingu Polski
Źródło zdjęć: © Facebook

13.01.2017 23:45

Moody's do tej pory oceniała nasz kraj na A2 z perspektywą negatywną. Najniżej ocenia nas S&P (BBB+ z perspektywą stabilną).

Ryzyko obniżki istniało. Wszystko przez emerytury

Decyzja nie jest zaskoczeniem - większość ekonomistów, których WP money pytał o przewidywania, twierdziła, że agencje Fitch oraz Moody's nie zmienią swoich ocen wiarygodności Polski. Największe ryzyko wiązali z decyzją analityków Moody's, którzy przy najwyższej ocenie wśród wszystkich globalnych agencji, dawali Polsce jednocześnie tzw. perspektywę negatywną. To swego rodzaju ostrzeżenie, że rating może zostać obniżony.

Tak się jednak nie stało. Fitch i Moody's utrzymały ratingi.

Ekonomiści zapytani przez WP money wskazywali jednocześnie, że ostatni kryzys parlamentarny nie powinien mieć większego wpływu na decyzje agencji ratingowych. Jakub Borowski, główny ekonomista banku Credit Agricole, stwierdził, że kryzys miałby dla analityków dużo większe znaczenie, gdyby niósł ze sobą poważne ryzyko np. wcześniejszych wyborów. A tak nie jest.

Zdaniem ekspertów największa uwaga agencji ratingowych w sprawie Polski skupia się obecnie na kwestii obniżenia wieku emerytalnego. Ich zdaniem to czynnik, który negatywnie wpłynie na sytuację finansów publicznych, a więc niesie ze sobą ryzyko obniżki ratingów. Z drugiej strony, ekonomiści zakładają, że agencje "dadzą rządowi czas" i zobaczą, czy w 2017 r. nastąpi poprawa po stronie dochodów budżetu. Inaczej mówiąc, by obronić się przez cięciami ocen, rząd powinien zwiększyć ściągalność podatków.

Skąd taka decyzja Fitch

Według agencji - jak cytuje resort finansów w komunikacie po ogłoszeniu decyzji - ostatnie propozycje dotyczące kredytów hipotecznych we franku znacząco osłabiły ryzyko dla sektora bankowego. Ale nie tylko to pomogło.

- W komunikacie przedstawione zostały szacunki agencji dotyczące dynamiki PKB na najbliższe lata. Agencja prognozuje przyspieszenie wzrostu z 2,7 proc. w 2016 r. do 3 proc. w 2017 r. i 3,2 proc. w 2018 r. Analitycy agencji oczekują przyspieszenia tempa wzrostu gospodarczego wskutek wzrostu wykorzystania środków unijnych, spadku stopy bezrobocia oraz wsparcia finansowego dla rodzin (Program Rodzina 500+) - czytamy.

MF zaznaczyło, że agencja ratingowa przewiduje wzrost deficytu budżetowego w bieżącym roku do 3 proc. z szacowanego 2,5 proc. w 2016 r. "Wartości długu publicznego w kolejnych latach, prognozowane przez Fitch, są niższe niż projekcje MF zawarte w Strategii Zarządzania Długiem Sektora Finansów Publicznych na lata 2017-2020" - podkreślono.

- Podniesienie oceny ratingowej Polski według agencji możliwe jest w przypadku utrzymania wysokiego tempa wzrostu PKB lub dalszego ograniczania zadłużenia zagranicznego wskutek poprawy bilansu obrotów bieżących i napływu kapitału. Z drugiej strony obniżenie ratingu jest możliwe w przypadku pogorszenia sytuacji finansów publicznych (wzrostu relacji długu publicznego do PKB w średnim horyzoncie lub wzrostu deficytu budżetowego powyżej 3 proc.), a także w przypadku pogorszenia sytuacji makroekonomicznej (pogorszenia klimatu inwestycyjnego, niestabilnej sytuacji makroekonomicznej lub spadku PKB) - podało MF w komunikacie.

Premier i wicepremier byli optymistami

- Spodziewam się dobrych wiadomości. Polska się rozwija, wskaźniki gospodarcze są coraz lepsze. Mamy najniższe w ostatnich 25 latach bezrobocie, mamy dobre wskaźniki wskazujące optymizm przedsiębiorców - powiedziała szefowa rządu w czwartek wieczorem.

Jak dodała, przygotowany przez wicepremiera, ministra finansów i rozwoju Mateusza Morawieckiego Projekt Programu Odpowiedzialnego Rozwoju, który od minionego roku jest wprowadzany, "zaczyna przynosić pozytywne efekty".

- My przyjmujemy każdą rzeczową krytykę, każde pochwały z wdzięcznością. Jestem bardzo dobrej myśli. Czynniki makroekonomiczne poprawiają się - powiedział w piątek wieczorem w "Gościu Wiadomości" Mateusz Morawiecki.

Na razie najgorzej oceniają Polskę analitycy S&P

Po piątkowych decyzjach agencji Moody's i Fitch, kolejną ocenę wystawi Polsce agencja Standard&Poor's. Jej publikacja jest zaplanowana dopiero na 21 kwietnia.

S&P to agencja, która do tej pory wywołała największe zamieszanie na rynku finansowym. W styczniu ubiegłego roku analitycy S&P niespodziewanie obcięli ocenę dla Polski do najniższego w historii poziomu BBB+. Spowodowało to m.in. wyraźną przecenę złotego.

- Od wygrania wyborów w październiku 2015 r., nowy rząd Polski zainicjował różne projekty legislacyjne, które uważamy za osłabienie niezależności i skuteczności kluczowych instytucji, co znajduje odzwierciedlenie w naszej ocenie instytucjonalnej - mogliśmy przeczytać w komentarzu agencji.

Ostatnio jednak agencja S&P wzięła "pod lupę" polską gospodarkę i obniżyła prognozy jej wzrostu. Analitycy uznali, że nie ma szans na wzrost PKB o 3 proc. za 2016 r. i obniżyli swoje założenie do 2,8 proc. Nieznacznie obniżyli również swoją prognozę wzrostu PKB w 2017 r. z 3,3 do 3,2 proc.

Rating - o co tu chodzi?

W maju 2016 agencja Moody's utrzymała rating polskiego długu na poziomie A2/P-1, ale zmieniła perspektywę ratingu ze stabilnej na negatywną. Nie zmieniał natomiast swoich decyzji ratingowych Fitch, utrzymując ocenę na poziomie A- oraz A (odpowiednio dla zobowiązań w walutach obcych i w walucie krajowej) z perspektywą stabilną.

Rating to ocena wiarygodności kredytowej. Na ich podstawie inwestorzy, banki oraz państwa decydują komu i za ile można pożyczać pieniądze. Ratingi przyznawane są spółkom, bankom, miastom, państwom. Ocena państwa realnie przekłada się na jego wiarygodność i atrakcyjność gospodarczą.

Łukasz Pałka, oprac. Adam Styczek

Źródło artykułu:WP Wiadomości
finansepolskaagencja ratingowa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (192)