Agata Duda "rozbawiła" osoby chore na autyzm. "Czujemy się szczęśliwi"
Pani prezydent eksponująca wystawiony język - to zachowanie nietypowe dla Pierwszej Damy. Ale nie od dziś wiadomo, że Agata Duda, z zawodu gemanistka, ma świetny kontakt z młodymi ludźmi. Tę cechę docenili autystyczni wolontariusze i pracownicy jednej z warszawskich kawiarni, którzy zostali zaproszeni do Pałacu Prezydenckiego.
- Cieszy mnie, jeśli coś dobrego da się zrobić - powiedziała na spotkaniu ekipy klubokawiarni "Życie jest fajne" Agata Duda. Lokal zatrudnia osoby z dysfunkcjami i zapewnia im, a także ich opiekunom, możliwość aktywności m.in. zawodowej i kulturalnej.
Rozmowa prezydentowej i gości dotyczyła nowych projektów kulturalnych i społecznych, które mają niebawem mieć miejsce w klubokawiarni. Z relacji osób, które gościły w Pałacu, wynika, że spotkanie było bardzo udane. "Czujemy się zaszczyceni i wyróżnieni a także szczęśliwi i rozbawieni" - czytamy w opisie fotorelacji na Facebooku.
Zdjęcia, które zamieszczono po spotkaniu, nie wyjaśniają co prawda, jakie słowa mogły wzbudzić ogólne zadowolenie. Ale niektóre z póz Dudy - już tak.
