Agata Duda nie chce już być Pierwszą Damą. Podjęła decyzję, ale poczeka do 2020 roku
Żona Andrzeja Dudy nie chce drugiej kadencji w Pałacu Prezydenckim. Już wcześniej zawarła z mężem umowę dotyczącą ewentualnej reelekcji i zamierza jej dotrzymać. Agata Duda w 2020 roku wróci do Krakowa, bez względu na decyzję prezydenta.
06.10.2017 | aktual.: 06.10.2017 20:05
Informację o możliwej decyzji Agaty Dudy podała "Polska The Times". Gazeta powołała się przy tym na dwa źródła.
O tym, że Pierwsza Dama źle się czuje w swojej roli, pisaliśmy wielokrotnie. Nie komentuje ważnych wydarzeń politycznych i społecznych czy konfliktu prezydenta z PiS. Tak było w przypadku Czarnego Marszu i głośnej sprawy aborcji w Polsce.
- Pani prezydentowa nie będzie się odnosić do listu, ani udzielać żadnych komentarzy w tej sprawie - wyjaśniał wtedy w rozmowie z WP były już rzecznik prezydenta Marek Magierowski.
Agata Duda w 2020 roku wróci do Krakowa
Co ciekawe, ostatnie zgrzyty na linii Andrzej Duda i PiS mogą być na rękę Agacie Dudzie. Niektórzy posłowie sugerują bowiem, że partia wystawi innego kandydata. A jak ujawnia "Polska The Times", Agata Duda nigdy nie chciała być Pierwszą Damą.
To prezydent przekonał ją do tego planu, twierdząc, że robi to tylko na jedną kadencję. I najwidoczniej Agata Duda zamierza trzymać się tych ustaleń.
Nie chce mieszkać w Pałacu Prezydenckim w Warszawie i w 2020 roku wróci do ukochanego Krakowa. Niezależnie od tego, czy Andrzej Duda wygra kolejne wybory, czy też nie.