Afganistan: zniszczyli posągi Buddy - spotkała ich plaga szarańczy
W północnej części Afganistanu pojawiły się stada szarańczy, które mogą zagrozić bezpośrednio także innym krajom regionu. Ortodoksi islamscy twierdzą, że konieczna jest pomoc ONZ.
Sahibdad Pakbin z afgańskiego ministerstwa rolnictwa poinformował, że plaga szarańczy dotknęła siedem prowincji w północnej części Afganistanu. Rejon ten - jeszcze przed laty będący głównym zagłębiem produkcji żywności w zdewastowanym przez lata wojny Afganistanie - od wielu miesięcy cierpi już z powodu suszy.
Pakbin ujawnił, że Taliban - organizacja ortodoksów islamskich, która w ostatnim czasie mimo apeli światowej opinii, w tym także ONZ, nakazała m.in. zniszczenie zabytkowych posągów Buddy w prowincji Bamijan - zwróciła się już o pomoc w walce z szarańczą do ONZ-owskiej agendy FAO. Zdaniem przedstawiciela Talibanu, większość owadów pozostaje jeszcze w formie larwalnej, stąd też zniszczenie ich na miejscu może ocalić przed plagą inne kraje regionu.
Podobną plagę szarańczy - na tak wielką skalę - odnotowano w Afganistanie przed 40 laty.
Obecna susza - największa od 30 lat - spowodowała pustynnienie olbrzymich połaci kraju, a także migrację mieszkańców. Zginęły setki ludzi. Z braku paszy padły miliony zwierząt hodowlanych. (aso)