Afganistan: wybuch bomby na cmentarzu zabił 14 kobiet i dzieci
Wybuch bomby na cmentarzu zabił 14 kobiet i dzieci na wschodzie Afganistanu. Według arabskiej telewizji Al-Dżazira wszystkie ofiary to członkowie jednej rodziny.
08.08.2013 | aktual.: 08.08.2013 16:35
Do zamachu doszło w prowincji Nangarhar, gdy ludzie odwiedzali groby bliskich z okazji muzułmańskiego święta Eid al-Fitr, kończącego miesiąc postu ramadan. Al-Dżazira podaje, że ofiary eksplozji przyszły na grób członka wioskowej starszyzny, który został zabity przez talibów w ubiegłym roku. Ładunek wybuchowy był schowany właśnie w pobliżu jego mogiły.
Wszyscy zabici należeli do tej samej rodziny. Ponadto cztery osoby, trzy kobiety i jedno dziecko, zostały ranne. Brat pochowanego na cmentarzu mężczyzny, którego córka znalazła się wśród ofiar, oskarżył o zamach talibów. Atak potępił afgański prezydent Hamid Karzaj, określając go "tchórzowskim aktem dokonanym przez wrogów Afganistanu, którzy nie są częścią żadnej religii".
- Ci okrutni ludzie, którzy podłożyli bombę na grobie, nie szanują Boga i islamu - powiedział z kolei przedstawiciel lokalnych władz, cytowany przez Al-Dżazirę. - Jak tylko te biedne kobiety i dzieci zebrały się przy grobie, nastąpiła eksplozja. BBC News pisze, że zamach na cmentarzu jest kolejnym z serii ataków, do jakich doszło w ostatnim czasie Nangarhar. W sobotę zamachowiec samobójca zaatakował indyjski konsulat w stolicy prowincji, Dżalalabad.