Afganistan: w rebelii zginęły setki jeńców
Setki cudzoziemskich bojowników, wziętych do niewoli w Kunduzie, zginęły podczas buntu jeńców pod Mazar-i-Szarif - poinformował w niedzielę rzecznik jednego z dowódców Sojuszu Północnego.
Według Jahsawa, rzecznika komendanta Mohammeda Muhakika, wśród zagranicznych bojowników, którzy poddali się dzień wcześniej, doszło do buntu w fortecy, gdzie byli przetrzymywani.
Jahsaw twierdzi, że jeńcy wyłamali drzwi i próbowali uciec. Strażnicy walczyli z nimi przez całą noc, aż stłumili bunt.
O rewolcie cudzoziemskich jeńców mówił też inny z dowódców Sojuszu Północnego, komendant Ustad Attah. Według niego, część jeńców się poddała i tych pozostawiono przy życiu, część zaś zginęła w walce. Z relacji Attaha wynika, że jeńcy zabrali strażnikom około 30 karabinów i zaczęli strzelać.
W fortecy przetrzymywanych było około 600 cudzoziemskich bojowników, którzy poddali się w sobotę w Kunduzie i zostali przewiezieni pod Mazar-i-Szarif. (ej)