Afganistan. Urodziła się podczas ewakuacji. Dziewczynkę nazwano imieniem samolotu
W trakcie misji ewakuacyjnej z Afganistanu urodziła się trójka dzieci. Jedną z dziewczynek nazwano imieniem Reach, nawiązującym do sygnału wywoławczego amerykańskiego samolotu C-17. To właśnie na pokładzie tej maszyny Afganka przyszła na świat.
O narodzinach Afganki poinformowało w weekend Dowództwo Lotnictwa Transportowego USA. Przekazano, że dziecko przyszło na świat podczas lotu ewakuacyjnego z Kataru do bazy lotniczej Ramstein na zachodzie Niemiec.
"Dowódca samolotu zdecydował się obniżyć wysokość, aby zwiększyć ciśnienie powietrza w samolocie, co pomogło ustabilizować i uratować życie matki" - napisało na Twitterze Dowództwo Lotnictwa Transportowego.
Po wylądowaniu, na pokład maszyny weszli amerykańscy żołnierze, którzy zajęli się kobietą i dzieckiem. Zarówno dziewczynka, jak i jej matka w dobrym stanie trafiły do pobliskiego szpitala - podała stacja CNN.
Zobacz też: Ośrodek dla uchodźców na poligonie? Przydacz: Musimy być przygotowani
Afganistan. Afganka nazwana imieniem samolotu
W środę dowodzący siłami USA w Europie gen. Tod Wolters poinformował na konferencji prasowej, że rodzice dziewczynki podjęli decyzję o nazwaniu jej za nazwą samolotu, w którym przyszła na świat.
- Przeprowadziliśmy rozmowy z mamą i tatą dziecka. Zdecydowali się dać dziewczynce imię Reach. Zrobili to, ponieważ znakiem wywoławczym samolotu C-17, który przetransportował ich z Kataru do bazy Ramstein, był właśnie Reach - mówił Wolters w czasie briefingu w Pentagonie.
Generał dodał, że jego marzeniem jest, "aby patrzeć, jak ta mała dziewczynka dorasta i zostaje obywatelem USA, pilotującym myśliwce sił powietrznych Stanów Zjednoczonych". Oprócz Reach podczas akcji ewakuacyjnej z Afganistanu urodziła się jeszcze dwójka dzieci.
Źródło: CNN