WAŻNE
TERAZ

Będzie rozmowa Trump-Nawrocki. Biały Dom zabiera głos

Afganistan: prezydent Hamid Karzaj podał warunki rozmów z talibami

Prezydent Afganistanu Hamid Karzaj gotów jest przyłączyć się do planowanych rozmów pokojowych Amerykanów z talibami, ale chce usunięcia z biura talibów w Katarze ich flagi i tablicy z nazwą. Chce też oficjalnego listu o poparciu USA dla rządu w Kabulu. Tymczasem przedstawiciele talibów ogłosili, że chcą wymienić pojmanego cztery lata temu amerykańskiego żołnierza na pięciu członków swojego ruchu więzionych w Guantanamo.

Biuro talibów w Dausze
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

Jak powiedział rzecznik afgańskiego prezydenta Fajek Wahidi, Karzaj chce, by USA dotrzymały obietnic złożonych przez sekretarza stanu Johna Kerry'ego.

Chodzi o oficjalny list poparcia dla rządu w Kabulu, a także o wyjaśnienie, że przedstawicielstwo talibów w stolicy Kataru Dausze nie będzie traktowane jak ambasada czy rząd na uchodźstwie. Jeśli te warunki zostaną spełnione, to "nie będzie dla nas problemem zaangażowanie się w rozmowy z talibami w Katarze" - powiedział Wahidi.

Chodzi o bezpośrednie rokowania między Amerykanami a talibami, których plany, ogłoszone w ostatnich dniach, wywołały sprzeciw rządu w Kabulu. Władze afgańskie ogłosiły w środę, że nie będą w nich uczestniczyć, dopóki nie będzie to proces pokojowy, któremu w pełni przewodzą Afgańczycy.

Prezydent Karzaj był, jak się wydaje, wzburzony tym, jak jego rząd znalazł się na marginesie starań USA i talibów o wzajemne ocieplenie stosunków - zauważa agencja Associated Press.

Konkurencyjna "ambasada"

Protest Karzaja wywołały działania talibów podczas otwarcia we wtorek ich przedstawicielstwa w Dausze; zdecydowali się oni, jak pisze AP, nadać tej placówce rolę konkurencyjnej ambasady. Banner, którego użyli podczas otwarcia placówki, głosił, że jest ona "biurem politycznym Islamskiego Emiratu Afganistanu", czyli państwa talibów w Afganistanie do 2001 roku.

W czwartek napis ten usunięto i nazwę zmieniono na "Biuro polityczne talibów". Maszt zamieniono na niższy i flaga talibów, choć wciąż na nim zawieszona, nie była widoczna z ulicy.

Talibowie przez długi czas odrzucali możliwość rozmów z przedstawicielami Karzaja, ale otwarcie biura w Dausze jest uważane za pierwszy krok do spotkań między nimi.

Oferta wymiany żołnierza za więźniów

Rzecznik talibów Szahin Suhail powiedział, że domagają się oni w pierwszej kolejności rozmów z USA, by "najpierw mówić z Amerykanami o sprawach dotyczących ich i nas, ponieważ realizacja tych spraw jest tylko w rękach Amerykanów". Potem zaś będą uczestniczyć w rozmowach z przedstawicielami Afganistanu, ale nie wyłącznie z Wysoką Radą Pokoju powołaną przez Karzaja, a ze wszystkimi grupami afgańskimi.

Ogłosił on także, że talibowie są gotowi, w geście pojednania, uwolnić żołnierza USA, którego przetrzymują od 2009 roku, w zamian za pięciu wyższych rangą talibów więzionych w Guantanamo. Według agencji AP jedynym amerykańskim jeńcem talibów jest starszy szeregowy Bowe Bergdahl, który zaginął w czerwcu 2009 roku w prowincji Paktika.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"
Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"
Niedzielski prawomocnie skazany. Sąd nie uwzględnił apelacji obrony
Niedzielski prawomocnie skazany. Sąd nie uwzględnił apelacji obrony
Jest komunikat Białego Domu. Trump będzie rozmawiał z Nawrockim
Jest komunikat Białego Domu. Trump będzie rozmawiał z Nawrockim
Karol Nawrocki reaguje na rosyjski atak. Jest decyzja ws. RBN
Karol Nawrocki reaguje na rosyjski atak. Jest decyzja ws. RBN
Sikorski reaguje na stanowisko ministerstwa obrony Rosji
Sikorski reaguje na stanowisko ministerstwa obrony Rosji
"Nowy poziom wrogości". Brytyjczycy reagują na rosyjski atak dronów
"Nowy poziom wrogości". Brytyjczycy reagują na rosyjski atak dronów
Rosyjskie drony nad Polską. Sikorski komentuje
Rosyjskie drony nad Polską. Sikorski komentuje
Ekspert: Rosja eskaluje napięcia, będą kolejne prowokacje
Ekspert: Rosja eskaluje napięcia, będą kolejne prowokacje
Stanowczy wpis Sikorskiego. Zwrócił się do Orbana
Stanowczy wpis Sikorskiego. Zwrócił się do Orbana
To w ich dom uderzyły szczątki drona. "Przez okno patrzę: leci dach"
To w ich dom uderzyły szczątki drona. "Przez okno patrzę: leci dach"
Spojrzenie z Waszyngtonu: cisza drażniąca uszy [OPINIA]
Spojrzenie z Waszyngtonu: cisza drażniąca uszy [OPINIA]
Dlaczego Trump milczy ws. dronów? "Wystawiony na śmieszność przez Putina"
Dlaczego Trump milczy ws. dronów? "Wystawiony na śmieszność przez Putina"