Afganistan: kolejna operacja przeciwko talibom
Około tysiąca żołnierzy kierowanej przez Amerykanów koalicji antyterrorystycznej w Afganistanie podjęło nową operację przeciwko "ważnej bazie terrorystów" na południowym wschodzie kraju.
Poinformował o tym w czwartek dowodzący siłami brytyjskimi na terytorium Afganistanu, gen. Roger Lane.
02.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Operację zarządzono po odkryciu w Afganistanie "kluczowej bazy" resztek sił islamskich Więcej szczegółów na temat akcji nie podano. Inny oficer, Tom Round, zakomunikował jedynie, że obecna akcja to część składowa operacji "Górski Lew", której celem jest zniszczenie kryjówek wroga we wschodnim Afganistanie.
Już w środę dziennik Washington Post podawał, że amerykańskie dowództwo wysłało ponad 1000 żołnierzy w rejon granicy z Pakistanem, co wskazuje, że wezmą tam udział w większej bitwie z siłami al-Qaedy.
Dowództwo USA wysłało poza tym helikoptery Apache do bazy amerykańskich sił specjalnych w pobliżu miasta Chost, około 30 km od granicy z Pakistanem, gdzie - jak uważają sztabowcy - ukrywają się setki terrorystów z organizacji Osamy bin Ladena i ich sojusznicy, niedobitki talibów.
Działania te podjęto częściowo w rezultacie niepotwierdzonych informacji, według których bin Laden i jego najbliższy współpracownik Ajman Al-Zawahiri mają przebywać niedaleko Chostu, po pakistańskiej stronie granicy.(aka)