Afganistan: dyplomaci i rodziny mogą zobaczyć zatrzymanych
Zachodni dyplomaci i członkowie rodzin będą mogli
odwiedzić przebywających w afgańskim areszcie członków organizacji
humanitarnej, którym władze Afganistanu zarzucają krzewienie
chrześcijaństwa.
Poinformowali o tym w sobotę rządzący krajem Talibowie.
Czerwony Krzyż rozmawiał ze mną dziś rano i powiedziałem im: "Możecie odwiedzić ich w każdej chwili" - poinformował talibski minister spraw zagranicznych Wakil Ahmed Muttawakil, dodając, że oprócz przedstawicieli tej organizacji prawo do odwiedzin mają także dyplomaci i członkowie rodzin zatrzymanych.
Zgodę wydano w kilka dni po tym, jak grupa zachodnich dyplomatów - przybyłych do Afganistanu na spotkanie z zatrzymanymi - opuściła Kabul.
Dyplomaci z USA, Niemiec i Australii nie tylko nie byli w stanie skontaktować się z ośmioma zatrzymanymi cudzoziemcami - którym zarzucono występowanie przeciwko islamowi i nawracanie na wiarę chrześcijańską - lecz także nie uzyskali pobytowych wiz afgańskich i w trybie pilnym musieli opuścić ten kraj.
Afgańskie władze utrzymują, że podczas śledztwa dostęp do ośmiu podejrzanych obcokrajowców nie jest możliwy i dlatego dłuższy pobyt dyplomatów nie miał sensu. Nie wykluczyły natomiast możliwości kontaktu z zatrzymanymi po zakończeniu dochodzenia. (mp)