Afganistan: ciągle dociera pomoc humanitarna
Afgańscy uchodźcy (AFP)
Do Herat i Kabulu w Afganistanie jadą dwa konwoje z pomocą humanitarną. Mimo napiętej sytuacji w tym kraju żywność dla głodujących Afgańczyków zdecydowała się wysłać międzynarodowa organizacja World Food Program.
Oba konwoje wyruszyły z przygranicznego Peszawaru w Pakistanie. Wiozą 400 ton żywności. Pierwszy z nich dowieźć ma ją do stolicy Afganistanu Kabulu, kolejny do Harat, miasta znajdującego się w pobliżu granicy z Iranem i Turkmenistanem.
Organizatorzy konwojów zaznaczają, że jest to pokojowa misja i mimo niebezpieczeństwa, które jej towarzyszy przekonani są, że pomoc dotrze do potrzebujących.
Rządzący Afganistanem Talibowie zgodzili się na wjazd do swego kraju jedynie cywilów. Konwojom nie towarzyszy uzbrojona ochrona, co podnosi ryzyko przeprawy przez kraj kontrolowany w wielu miejscach przez lokalne bandy. Od kilku dni z Afganistanu, gdzie nie ma już żadnych placówek międzynarodowych organizacji humanitarnych dochodzą informację o klęsce głodowej, jaka nawiedziła prawie całe jego terytorium.
Obok żywności brakuje jeszcze wody pitnej. Wielu Afgańczyków - jak wynika z relacji uchodźców - zmuszonych jest do odżywiania się nawet trawą. Ani Talibowie, ani kontrolująca około 15% Afganistanu opozycja nie są w stanie pomóc potrzebującym. (and)