Według Keitha, aresztowani zostaną przesłuchani, by ustalić, czy byli członkami al-Qaedy od niedawna, sympatyzowali z organizacją, byli radykałami, czy też mieli krew na dłoniach. Wyniki przesłuchań pozwolą również - zdaniem Keitha - ustalić, jaka kara spotka każdego z zatrzymanych.
Kenton Keith poinformował, że nie da się jeszcze ustalić, ilu z aresztowanych to talibowie. Dodał również, że nie posiada informacji odnośnie tego, czy zatrzymani zdradzili, gdzie ukrywają się Osama bin Laden oraz przywódca duchowy talibów mułła Omar. (jask)