Afera zegarkowa w MON. Jest komentarz Tuska
Prokuratura prowadzi śledztwo ws. "afery zegarkowej" w MON za czasów rządów PiS. Głos w sprawie zabrał premier Donald Tusk.
26.04.2024 | aktual.: 26.04.2024 17:08
"Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał krótko w piątek w serwisie X szef rządu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Afera zegarkowa w MON
Nowe kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej po objęciu władzy rozpoczęło audyt działań podjętych przez poprzednie kierownictwo resortu, pod rządami PiS.
Wiceminister obrony Cezary Tomczyk przedstawił w czwartek dokumenty, z których wynika, że MON kupiło zegarek o wartości ok. 6 tys. zł, który formalnie miał być prezentem dla wiceministra obrony Korei Płd.. Ostatecznie trafił jednak do Agnieszki Glapiak, b. szefowej Centrum Operacyjnego Ministra Obrony Narodowej.
Podkreślił, że "afera zegarkowa" jest tylko czubkiem góry lodowej. - Służba Kontrwywiadu Wojskowego ma uzasadnione podejrzenie, że ten proceder miał wiele takich przypadków. Tym zajmuje się prokuratura - dodał.
Poinformował, że w środę Żandarmeria Wojskowa pojechała do mieszkania Glapiak i znalazła ten zegarek. - Sprawa jest bardzo bulwersująca dlatego, że pokazuje, ze mamy problem nie tylko jeśli chodzi o nadużycia władzy w skali makro, ale z małymi, drobnymi oszustwami, które działy się pod okiem ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka - zaznaczył.
Prokuratura wszczęła śledztwo
Rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Szymon Banna poinformował, że Wydział do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień w listopadzie 2023 r. przez funkcjonariusza publicznego - Dyrektora Generalnego Ministerstwa Obrony Narodowej, działającego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez pracownika cywilnego MON poprzez podjęcie decyzji o przekazaniu temu pracownikowi zakupionego wcześniej na potrzeby promocyjne MON zegarka marki Longines La Grande Classique o wartości 6 tys. zł.
Dodał, że na polecenie prokuratury w dniu 24 kwietnia 2024 r. dokonano zatrzymania zegarka od pracownika cywilnego Ministerstwa Obrony Narodowej.
- Zegarek ten pierwotnie zakupiono w Ministerstwie Obrony Narodowej z przeznaczeniem na prezent dla jednej z delegacji zagranicznych goszczących w ministerstwie. W toku prowadzonego w tej sprawie śledztwa wyjaśniane będą wszelkie okoliczności związane z przejęciem zegarka przez tegoż urzędnika - dodał.
Czytaj więcej:
Źródło: X/PAP