Afera "Tęczowy Music Box". Oskarża Krzysztofa Sadowskiego o molestowanie. Szczere wyznanie kobiety

Krzysztof Sadowski z "Tęczowy Music Box" miał molestować i krzywdzić dzieci. Jedna z kobiet po serii publikacji na ten temat zamieściła na Facebooku szczere wyznanie. "Dziękuję Mamo, że uwierzyłaś i nie odwracałaś wzroku.
Jesteś moją bohaterką" - napisała w sieci.

Afera "Tęczowy Music Box". Oskarża Krzysztofa Sadowskiego o molestowanie. Szczere wyznanie kobiety
Źródło zdjęć: © Youtube.com
Karolina Kołodziejczyk

12.08.2019 | aktual.: 30.03.2022 14:52

Dziennikarz śledczy Mariusz Zielke ujawnił, że Krzysztof Sadowski miał molestować dzieci. W najnowszym artykule opublikowanym na portalu slaon24.pl, Zielke napisał, że "w teczce z dowodami ma 21 nazwisk" ofiar Sadowskiego.

Opisał również historię kobiety, która zgodziła się przedstawić swoją relację pod nazwiskiem. Ewa Gajda opowiada, że miała 10 lat, gdy została skrzywdzona przez artystę. Należała do muzycznego zespołu Tęcza, z którym pojechała na wakacyjny obóz do Kielc. To podczas wyjazdu Sadowski miał wykorzystać dziecko.

"Zaprosił mnie do swojego pokoju, położył na łóżku, a potem dotykał po całym ciele, aż włożył rękę w majtki. Kiedy rozpiął swój rozporek, krzyknęłam i uciekłam" - czytamy w artykule dziennikarza.

"Moja córka jest w tym wieku, co ja wtedy, kiedy trafiłam do Tęczy"

Teraz bohaterka reportażu opublikowała post na Facebooku. "Znieczulica. Obojętność. Ignorowanie brzydkiej prawdy. Odwracanie wzroku. Z tym obecnie się spotykam po ujawnieniu prawdy o Krzysztofie Sadowskim i zespole Tęcza" - napisała Ewa Gajda na Facebooku.

Jednocześnie kobieta podziękowała tym, którzy zareagowali. "A reszta... bawcie się dalej dobrze. Przypominam Wam tylko, że wielu z Was ma dzieci, które właśnie są na obozach i koloniach. Część z nich zapiszecie od września na zajęcia dodatkowe" - dodała Gajda.

"Moja córka jest w tym wieku, co ja wtedy, kiedy trafiłam do Tęczy. Dziękuję Mamo, że uwierzyłaś i nie odwracałaś wzroku. Jesteś moją bohaterką" - podkreśliła na koniec.

Jak ustaliła Wirtualna Polska, prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie zgwałcenia dwóch osób poniżej 15. roku życia. Zawiadomienie w sprawie Krzysztofa Sadowskiego złożyły dwie kobiety. Wyjaśnienia składała m.in. była żona Sadowskiego Liliana Urbańska.

Po publikacji informacji na temat Krzysztofa Sadowskiego z redakcją Wirtualnej Polski skontaktowały się kolejne osoby, które miały być molestowane przez muzyka. Są gotowe złożyć zeznania w prokuraturze.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (83)