Trwa ładowanie...

Afera podkarpacka. Maciej M. ze statusem świadka koronnego? Jest apel

Maciej M. ze statusem świadka koronnego - tego domagają się posłowie opozycji. Mężczyzna tydzień po śmierci Dawida Koseckiego chciał popełnić samobójstwo w Zakładzie Karnym. Miał zeznawać w tej samej sprawie co Kosecki.

Afera podkarpacka. Maciej M. ze statusem świadka koronnego? Jest apelŹródło: Shutterstock.com
d2ol3b3
d2ol3b3

Posłowie PO-KO apelują do Marszałek Sejmu, by zwołała w trybie regulaminowym posiedzenie komisji sprawiedliwości ws. tzw. "afery podkarpackiej".

- Dzisiaj marszałek Witek będzie miała możliwość powiedzenia, czy jest marszałkiem całego Sejmu czy zamierza dołożyć swoją cegiełkę do wyjaśnienia afery podkarpackiej i tajemniczej serii samobójstw (...) - stwierdził Arkadiusz Myrcha na briefingu w Sejmie.

- Wystąpimy również o ochronę dla ostatniego już prawdopodobnie kluczowego świadka w aferze podkarpackiej Macieja M. Wystąpimy o status osoby szczególnie chronionej w zakładzie karnym oraz o status świadka koronnego dla Macieja M. - dodała Agnieszka Pomaska.

Zobacz także: W drodze na festiwal Owsiaka. Kobieta zadeklarowała pomoc uczestnikom

Przypomnijmy: Radio ZET podało, że Maciej M próbował popełnić samobójstwo 9 sierpnia 2019 roku. Skazany przebywał w wieloosobowej sali w Zakładzie Karnym w Rzeszowie. Odbywał 5-letni wyrok za udział w gangu, który m.in. legalizował kradzione samochody. To tam na oczach współwięźniów chciał założyć na siebie pętlę wykonaną ze sznurówki.

d2ol3b3

W tym samym Zakładzie Karnym karę pozbawienia wolności odbywał w przeszłości również Dawid Kostecki. 1 lipca 2019 r. Maciej M. miał zostać przetransportowany do Warszawy. Mężczyzna miał uczestniczyć w czynnościach procesowych w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Pragi-Północ. Miał zeznawać w tej samej sprawie dotyczącej rozboju co Dawid Kostecki.

Po tym incydencie Maciej M. trafił na specjalistyczny oddział psychiatryczny w Krakowie. Z kolei okoliczności zdarzenia sprawdza już zespół powołany przez Dyrektora Zakładu Karnego w Rzeszowie.

Portal Rzeszów News, powołując się na informatorów, opisał Macieja M. jako złodziejaszka i manipulanta.

- Non stop pisał skargi na pobyt w więzieniu. Doliczyliśmy się ich ponad 100. Skarżył się m.in. na to, że brakuje mu ping ponga albo na to, że gołębie zostawiają odchody na parapecie – mówili w rozmowie z Rzeszów News funkcjonariusze z więzienia, gdzie przebywał Maciej M.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d2ol3b3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ol3b3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj