PolskaAfera Mariana Banasia. Włodzimierz Czarzasty ma dwie tezy ws. prezesa NIK

Afera Mariana Banasia. Włodzimierz Czarzasty ma dwie tezy ws. prezesa NIK

- Lewica nie pomoże Prawu i Sprawiedliwości problemu wizerunkowego przez Mariana Banasia - stwierdza kategorycznie Włodzimierz Czarzasty. Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej dodaje, że są dwie możliwości zachowania prezesa NIK.

Afera Mariana Banasia. Włodzimierz Czarzasty ma dwie tezy ws. prezesa NIK
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
Arkadiusz Jastrzębski

Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Senatu i przewodniczący SLD na antenie Radia Zet pytany był o dalszy rozwój wypadków ws. prezesa Najwyższej Izby Kontroli. W ocenie polityka lewicy Marian Banaś będzie tym bardziej stał na swoim stanowisku, im silniej będzie atakowany. - Jest jednak druga możliwość.Może ma jakieś dokumenty i informacje, które powodują to, że czuje się bezkarny - dodał.

- PiS może wyciągać kolejne haki, także na rodzinę - mówił Czarzasty. - Rodzina to rodzina, a polityka to polityka. Niezależnie od tego, co sądzimy o jakimś polityku, to nie dotykamy rodziny - dodał pytany o doniesienia związane z synem Mariana Banasia. - To świadczy o świństwach - komentował utratę pracy przez Jakuba Banasia w Banku Pekao SA, gdzie był pełnomocnikiem zarządu.

Przewodniczący SLD nie wykluczył również, że sytuacja patowa będzie trwała dłużej i Marian Banaś nie poda się do dymisji, a obóz rządzący nic nie zrobi. Czarzasty zaznaczył, że Lewica nie zamierza pomagać PiS.

- Cała obłuda dotycząca prawa, sprawiedliwości, kryształowości "się wylała". Pan Ziobro tak zreformował system sprawiedliwości to niech pokaże, jak działa - mówił z ironią.

- Wara od konstytucji w tej sprawie. Jak się robi gnój, to z tego gnoju trzeba samemu wyjść - stwierdził.

Włodzimierz Czarzasty na antenie Radia Zet pytany był również m.in. o kandydata SLD na prezydenta. Nie chciał jednak wskazać nazwiska. - To będzie właściwa osoba. Na lewicy mądrość przyszła, głupota odeszła - ocenił.

Włodzimierz Czarzasty: Amerykanie też gwałcili

- Donald Tusk jasno powiedział, że szybko wystartował i "dostał tyle kulek", że zdecydował się zrezygnować. O Władysławie Kosiniaku-Kamyszu też się mało mówi - analizował sytuację u konkurentów lider SLD.

- Oczywiście wynik prawyborów w KO również będzie miał wpływ na naszą kandydaturę. Obserwujemy, analizujemy sytuację. Mówiliśmy, że wskażemy kandydata na początku roku albo tuż pod koniec obecnego - zaznaczył gość Beaty Lubeckiej w Radiu Zet.

- Amerykanie na zajętych terenach gwałcili tak jak Rosjanie. To była wojna - stwierdził z kolei Czarzasty w części internetowej rozmowy, kiedy zadawane są pytania od słuchaczy, a jedno dotyczyło niedawnej wypowiedzi polityka SLD o wkroczeniu wojsk radzieckich do Polski.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (156)