Afera Mariana Banasia. Prezes NIK wnosi zastrzeżenia do kontroli
W środę, czyli w ostatnim przewidzianym przepisami terminem, prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś wniesie zastrzeżenia do protokołu z kontroli CBA. Poinformował o tym Wirtualną Polskę rzecznik Zbigniew Matwiej z wydziału prasowego NIK.
- Mogę potwierdzić, że prezes NIK Marian Banaś w formie pisemnej odniesie się do protokołu z kontroli Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Dzisiaj zostanie skierowane stanowisko w tej sprawie do CBA - informuje Wirtualną Polskę Zbigniew Matwiej z NIK.
Według przepisów urzędnik miał 7 dni na ustosunkowanie się do protokołu. Odebrał go osobiście w ubiegłą środę, odmawiając podpisania.
W czwartek, ku zaskoczeniu wszystkich, zakończył urlop bezpłatny i wrócił do pracy. Wydał też oświadczenie, w którym zadeklarował, że będzie się przeciwstawiał wszelkim próbom ataku na jego osobę.
- Przystąpiłem do wykonywania konstytucyjnych i ustawowych obowiązków w NIK. Będę bronił niezależności i bezstronności Najwyższej Izby Kontroli - oświadczył Banaś.
Zgodnie z przepisami, CBA będzie prowadziło obecnie czynności pokontrolne. Zastrzeżenia zgłoszone przez Banasia w rzeczywistości niczego nie zmieniają. Jeśli będą zasadne, szef CBA może polecić zmianę lub uzupełnienie odpowiedniej części protokołu kontroli. Nieoficjalnie mówi się, że kontrola zakończy się zawiadomieniem do prokuratury.
O godzinie 16.00, jak poinformował WP rzecznik CBA Temistokles Brodowski, pismo prezesa NIK jeszcze nie wpłynęło. Wystarczy jednak, żeby Marian Banaś wysłał je pocztą z dzisiejszą datą.
Marian Banaś zaszkodził PiS w wyborach? Komentarz Adama Bielana
CBA sprawdzało oświadczenia majątkowe Banasia z lat 2015-2019. Według RMF FM, kontrola wykazała przynajmniej dwie nieprawidłowości związane z kwestiami skarbowymi. Chodzi o niejasny sposób rozliczania podatków przez obecnego szefa NIK. Dodatkowo, jego majątek (kilka nieruchomości i działki) miały nie mieć pokrycia w dochodach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl