Afera Mariana Banasia. Jacek Sasin: pojawiły się skazy na pancerzu prezesa NIK

- Nie chcę przesądzać roli prezesa NIK w tej sprawie. Mamy medialne doniesienia i zaprzeczenia prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Poczekajmy na wyniki śledztwa - zapewniał Jacek Sasin. Wicepremier z ramienia PiS dodał, że Banaś pracując w Ministerstwie Finansów zatrudniał tysiące osób i "jak każdy pracodawca - nie miał skanerów w oczach".

- Nawet jeśli prezes NIK czegoś nie dopełnił, to nie przekreśla to jego dokonań za czasów szefowania Krajowej Administracji Skarbowej. On dokonał wielkich rzeczy - odzyskał miliardy złotych. Dzięki temu możemy realizować nasze obietnice wyborcze - dodał polityk.

Jacek Sasin został także poproszony o komentarz do czwartkowej wypowiedzi Marszałka Senatu. Stanisław Karczewski potwierdził w nich, że w nowym składzie rządu Sasin dostanie tekę ministra odpowiedzialnego za spółki skarbu państwa. Jako pierwszy o tej nominacji poinformował reporter WP Michał Wróblewski.

- Nic o tym nie wiem, czekam na oficjalny komunikat premiera Morawieckiego. To on ujawni skład jego rządu - stwierdził Sasin. Jednak chwilę później wicepremier coraz chętniej wypowiadał się o "potrzebie" stworzenia nowego resortu koordynującego spółki skarbu państwa. Wcześniej te kompetencje podlegały pod zlikwidowane 3 lata temu ministerstwo skarbu.

- To nie będzie proste zadanie. Poprzedni model zarządzania w ministerstwie nie był dobry. Teraz planujemy zbudować nowy resort odpowiedzialny za inicjowanie i koordynowanie działań w SSP - oznajmił Sasin. - Potrzeba wspólnych działań - najlepiej sprawdzi się w tym jeden główny organ - dodał wicepremier.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: TVN24