Afera Mariana Banasia. Funkcjonariusze CBA przeszukują mieszkania prezesa NIK
Funkcjonariusze CBA weszli rano do mieszkań należących do prezesa NIK Mariana Banasia w Warszawie i Krakowie. Mieli też wkroczyć do warszawskiego mieszkania córki szefa NIK. Po południu mieli także pojawić się w siedzibie Najwyższej Izby Kontroli w Warszawie. Akcja ma mieć związek ze śledztwem dotyczącym oświadczeń majątkowych szefa NIK. Pełnomocnik Banasia już zapowiada zażalenie na czynności prokuratury i CBA.
19.02.2020 | aktual.: 19.02.2020 13:56
Nieoficjalną informację o akcji CBA podał portal Onet.pl. Według rmf24.pl funkcjonariusze mieli wkroczyć do mieszkań Banasia na zlecenie Prokuratury Regionalnej w Białymstoku, która prowadzi śledztwo ws. oświadczeń majątkowych prezesa NIK.
- Mogę potwierdzić, że na polecenie Prokuratury Regionalnej w Białymstoku funkcjonariusze CBA przeprowadzają czynności procesowych polegających na przeszukaniu pomieszczeń mieszkalnych i biurowych. Ze względu na to, że czynności te trwają nie mogę udzielić informacji na ich temat - stwierdził w rozmowie z TVN24 rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Białymstoku Paweł Sawoń.
Adwokat Banasia zapowiada zażalenie
"Zważywszy na treść protokołu kontroli pana Mariana Banasia sporządzonego przez CBA - nie ma podstaw faktycznych i prawnych do przeszukania. Co więcej, mieszkanie prezesa NIK-u chroni immunitet. W takiej sytuacji czynności CBA i Prokuratury Regionalnej w Białymstoku są niedopuszczalne. Z całą pewnością złożymy zażalenie na te czynności" - stwierdził w przesłanym WP oświadczeniu pełnomocnik prezesa NIK-u adwokat Marek Małecki.
Po południu Polsat News poinformował, że funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego pojawili się również w siedzibie Najwyższej Izby Kontroli.
Przypomnijmy, afera z Marianem Banasiem wybuchła, kiedy okazało się, że w jednej z jego krakowskich kamienic prowadzony jest tzw. hotel na godziny. W międzyczasie okazało się, że pojawiło się mnóstwo wątpliwości do oświadczeń majątkowych urzędnika.
Afera Mariana Banasia
"28 listopada 2019 roku CBA zakończyło procedurę kontroli oświadczeń majątkowych Mariana Banasia, składanych przez niego w latach 2015-2019. Kontrola wykazała nieprawidłowości, które - w ocenie CBA - uzasadniają skierowanie sprawy do prokuratury" - informowano w komunikacie biura.
Zobacz także: Tak Marian Banaś pracował w resorcie finansów. Trzy auta, blisko 100 służbowych podróży
Lista zarzutów była długa. CBA podejrzewało szefa NIK o złożenie nieprawdziwych oświadczeń majątkowych, zatajenie faktycznego stanu majątkowego oraz nieudokumentowanych źródeł dochodu.
Mimo kontrowersji wokół byłego ministra finansów i sugestii, by podał się do dymisji, Banaś nadal sprawuje funkcję prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Został zgłoszony przez PiS i wybrany głosami polityków tej partii.
Na początku grudnia Prokuratura Regionalna w Białymstoku wszczęła śledztwo dotyczące m.in. podejrzeń nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych Banasia.
Źródło: onet.pl, rmf24.pl, tvn24.pl, radiozet.pl