Admirał Gorszkow na Morzu Norweskim. Rosyjska fregata z pociskami hipersonicznymi nagrana
Rosyjska fregata Admirał Gorszkow wyposażona w broń hipersoniczną jest szykowana do, jak podał minister Szojgu, "misji bojowej dalekiego zasięgu". 4 stycznia, na rozkaz dyktatora Rosji Władimira Putina, jednostka wyruszyła w kierunku Atlantyku, dalej Morza Śródziemnego i Oceanu Indyjskiego. Właśnie okręt został nagrany na Morzu Norweskim. Materiał z załogą opublikowało rosyjskie MON. Jednostka przeprowadzała tam" ćwiczenia z obrony przeciwlotniczej". Wideo udostępniła agencja Associated Press, która nie była jednak w stanie zweryfikować źródła materiału. Nagrania Rosjan mają bowiem najczęściej charakter propagandowy. Fregata Admirał Gorszkow jest wyposażona w pociski hipersoniczne Cyrkon. Rosjanie twierdzą, że mogą one ominąć wszelkie zachodnie systemy obrony powietrznej, a ich zasięg wynosi do 1000 km. Oddany do użytku marynarki wojennej w 2018 roku po długich próbach, Admirał Gorszkow jest pierwszym okrętem z nowej serii fregat, które zostały zaprojektowane, aby zastąpić starzejące się niszczyciele zbudowane jeszcze w czasach radzieckich. Rosjanie twierdzą, że to jeden z najnowocześniejszych okrętów na wyposażeniu Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej. Ukraińskie służby podkreślają, że misja fregaty to typowy ruch propagandowy Rosji. "Ma służyć odwróceniu uwagi od porażek Kremla podczas wojny z Ukrainą" - podsumowano.