Niedzielski o ryzyku lockdownu, maseczkach i obowiązku szczepień. "Nowy model decyzji"
Adam Niedzielski poinformował, że resort zdrowia pracuje nad modelami wprowadzania obostrzeń podczas czwartej fali epidemii koronawirusa w Polsce. Stwierdził, że ryzyko wprowadzania lockdownów jest zdecydowanie mniejsze niż przy wcześniejszych falach. Jego zdaniem obowiązek noszenia maseczek zostanie najprawdopodobniej zniesiony, ale to wcale nie musi oznaczać, że maseczki znikną z twarzy Polaków.
Minister zdrowia w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" powiedział, że w trakcie czwartej fali pandemii koronawirusa w Polsce rząd zastosuje nowy model podejmowania decyzji o wprowadzaniu obostrzeń. Pod uwagę brana będzie nie tylko dzienna liczba przypadków, ale także poziom wyszczepienia w poszczególnych regionach.
- Będziemy uwzględniać różnicę w wyszczepieniu, kiedy mamy np. dwa regiony o podobnej liczbie zakażeń w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców, ale w jednym jest wyższy poziom zaszczepienia, co redukuje ryzyko szybkiej transmisji i dużego odsetka hospitalizacji, to oczywiście prawdopodobieństwo wprowadzania tam obostrzeń jest mniejsze - stwierdził Adam Niedzielski.
Powszechny obowiązek szczepień? Niedzielski: To zależy
Szef resort zdrowia odniósł się również do pomysłu wprowadzenia powszechnego obowiązku szczepień. - Bardzo dużo zależy od sytuacji epidemicznej. Jeżeli będziemy mieli ją pod kontrolą - co oznacza, że będziemy np. mieli liczby zakażeń idące w tysiące, ale jednocześnie nie będzie się to przekładało na obciążenie szpitali, na dużą liczbę hospitalizacji i na dużą liczbę zgonów - to wtedy ten obowiązek oczywiście jest o wiele mniej prawdopodobny - powiedział.
Dodał również, że obowiązek szczepienia może objąć pewne określone grupy społeczne. Jak powiedział, przy jego w prowadzaniu powinna obowiązywać podobna zasada jak na początku procesu szczepień w Polsce kiedy ustalano, które grupy będą priorytetowe.
- Wtedy wszyscy podnosili ręce. Koniecznie pracownicy ochrony zdrowia - i to szeroko rozumiany cały sektor, łącznie z dostawcami - seniorzy, nauczyciele, służby mundurowe. I w pewnym sensie ta sama logika, ta sama kolejka, powinna być stosowana przy ewentualnych obowiązkowych szczepieniach - ocenił minister.
Niedzielski o maseczkach: Formalnie obowiązek pewnie zniknie
Polityk pytany był również o obowiązek noszenia maseczek. Jego zdaniem, zostanie on najprawdopodobniej ostatecznie zniesiony. Podkreślił jednak, że to wcale nie musi oznaczać, że maseczki znikną z twarzy Polaków. Ocenił, że część osób będzie nadal w trosce o swoje zdrowie zasłaniać usta i nos.
- Formalnie te obostrzenia prawdopodobnie w końcu znikną, ale nasza mentalność się zmieni i osoby, które są wrażliwe na punkcie swojego bezpieczeństwa zdrowotnego, będą tę maseczkę być może zawsze miały przy sobie - stwierdził.
Źródło: "Rzeczpospolita"