Absurdy na koszt rodziny
Obywatelski Komitet Inicjatywy Ustawodawczej
"Nasze Dziecko" alarmuje, że po objęciu 22-procentową stawką VAT-u
ubranka dla dzieci podrożały nawet o 15%. Komitet apeluje do
parlamentarzystów o przyjęcie poprawki do ustawy o tym podatku,
która pozwoliłaby objąć wszystkie ubranka dziecięce niższą, 7-procentową stawką - informuje "Nasz Dziennik".
Komitet złożył we wrześniu na ręce marszałka Sejmu projekt poprawki zmierzającej do objęcia 7-procentowym VAT-em odzieży i dodatków odzieżowych dla dzieci do 150 cm wzrostu. Obecnie 7-procentowy VAT obowiązuje tylko na odzież niemowlęcą - do 86 cm wzrostu, oraz na rzeczy z dzianiny. Jak wytłumaczyć fakt, że ten sam kombinezon zimowy na dziecko do 86 cm kosztuje 70 zł, a na malucha, która ma już kilka centymetrów więcej - ok. 85 zł? - pyta "Nasz Dziennik".
Według "ND", taką różnicę generuje 22-procentowa stawka podatku od towarów i usług. Różnice w opodatkowaniu spowodowały, że producenci masowo zaniżają rozmiary dziecięcej odzieży. Przedstawiciele firm odzieżowych tłumaczą, że to jedyny sposób, by ceny ubranek nie poszły w górę, a producenci mogli zachować dotychczasową rentowność bez redukcji zatrudnienia i inwestycji.
"Przepisy ustawy o VAT, różnicujące stawkę w zależności od materiału, z którego wykonane jest ubranko, są sprzeczne z zasadą równego traktowania podmiotów gospodarczych. Różnice w stawce VAT w zależności od materiału nie występują np. w przypadku producentów obuwia" - zaznaczają producenci odzieży dziecięcej.
Pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Nasze Dziecko" na rzecz Ustawy o Zmianie Ustawy o Podatku od Towarów i Usług, Ilona Wójcik powiedziała "Naszemu Dziennikowi", że wprowadzenie niższej 7-procentowej stawki VAT na ubranka dziecięce ma na celu "powstrzymanie degradacji materialnej i społecznej polskich rodzin oraz wyhamowanie negatywnych procesów demograficznych, w ramach których następuje zmniejszenie dzietności w rodzinach i zmiana struktury społecznej". (PAP)