Absurdalne zarzuty Łukaszenki. "Polska i NATO chcą zająć zachodnią Ukrainę i Białoruś"

Od 2014 roku Rosja okupuje należący do Ukrainy Krym. W lutym uznała niepodległość dwóch separatystycznych republik w Donbasie i rozpoczęła inwazję na Ukrainę. Nie przeszkadza to jednak ani jej, ani jej sojusznikom, w rozpowszechnianiu kłamstw, że Zachód zmierza do "rozczłonkowania" Ukrainy. O takich "obawach", podczas spotkania z Putinem, mówił w poniedziałek Aleksander Łukaszenka. Dodał, że jego zdaniem Polska i NATO "mają podobne plany w stosunku do Białorusi".

Absurdalne zarzuty Łukaszenki. Polska i NATO chcą zająć zachodnią Ukrainę i Białoruś
Absurdalne zarzuty Łukaszenki. Polska i NATO chcą zająć zachodnią Ukrainę i Białoruś
Źródło zdjęć: © PAP | MIKHAIL KLIMENTYEV / KREMLIN POOL / SPUTNIK
Violetta Baran

Aleksander Łukaszenka spotkał się w poniedziałek w Soczi z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Podczas spotkania, jak informuje agencja TASS, "wyraził zaniepokojenie faktem, że Zachód podejmuje kroki zmierzające do rozczłonkowania Ukrainy".

- Niepokoi nas to, że oni, Polacy, NATO, są gotowi wejść i zająć Zachodnią Ukrainę, tak jak to zrobili przed 1939 rokiem. Jesteśmy zaniepokojeni nie tylko z punktu widzenia dzisiejszego bezpieczeństwa. Jest to również ich strategia dotycząca zachodniej Białorusi. Mamy więc uszy otwarte - stwierdził w swoim propagandowym wystąpieniu Łukaszenka, cytowany przez TASS.

- I, jak już mówiłem wcześniej, Ukraińcy jeszcze będą nas prosić, abyśmy nie pozwolili na oderwanie od Ukrainy jej zachodniej części, i innych części - mówił dalej Łukaszenka, kontynuując propagandowe wystąpienie.

Kremlowscy propagandyści szkalują Polskę

Przekaz o rzekomych planach Polski, dotyczących przejęcia zachodniej części Ukrainy, powielany jest przez kremlowską propagandę od wielu miesięcy.

Kremlowska propaganda od początku inwazji na Ukrainę atakuje Polskę. Nasz kraj ma rzekomo być zainteresowany przejęciem zachodniej Ukrainy. Co więcej, w propagandowym oświadczeniu Rosji stwierdzono, że już w tej sprawie "wydano stosowne rozkazy". W piątek rzecznik Kremla stwierdził dobitnie, że to Polska "może stanowić zagrożenie dla integralności terytorialnej Ukrainy", kompletnie pomijając fakt, że to Rosja wszczęła wojnę na Ukrainie, okupuje jej wschodnie regiony i bezprawnie anektowała Krym w 2014 roku.

Wybrane dla Ciebie