Abp Michalik o Ślubach Jasnogórskich
Arcybiskup Józef Michalik nazwał odnowienie przed 50 laty ślubów jasnogórskich "małą furtką, która otworzyła wrota do wolności". Tekst przyrzeczenia, napisany przez prymasa Stefana Wyszyńskiego w więzieniu w Komańczy, został uroczyście wygłoszony 26. sierpnia 1956 roku na Jasnej Górze, przy udziale około miliona wiernych.
26.08.2006 | aktual.: 26.08.2006 08:26
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski - gość "Sygnałów Dnia" - wspominał, że Śluby Jasnogorskie zostały odnowione w atmosferze trudnej, ale dającej nadzieję. Ten dzień był dniem budzenia odpowiedzialności wszystkich Polaków za to, co dzieje się w kraju - powiedział arcybiskup Michalik przypominając, że wkrótce przyszły wydarzenia października 1956 roku. Zdaniem przewodniczącego Episkopatu odnowienie ślubów było "częścią wielkiego zwycięstwa".
Gość "Sygnałów Dnia" podkreślił, że w tamtych latach zagrożona była tożsamość narodu. Tymczasem reakcja ludzi na odnowione śluby była - jak wspomina arcybiskup Michalik - bardzo autentyczna, pokazując, że ich związek z Kościołem był bardzo mocny. Niewinna pielgrzymka do Częstochowy okazała się wielką manifestacją, której władze nie mogły zapobie - powiedział przewodniczący Episkopatu.
Arcybiskup zwrócił też uwagę na uniwersalne przesłanie Ślubów Jasnogórskich. Nadzieja i siła jest w nas, w narodzie - powiedział, dodając, że nikt z nas nie uczyni nam krzywdy takiej, jaką sami możemy sobie wyrządzić.
Śluby Jasnogórskie były odnowieniem ślubów Jana Kazimierza, złożonych 300 lat wcześniej - w 1656 roku - we Lwowie. Kraj był wówczas prawie w całości opanowany przez Szwedów i Kozaków.