Bije na alarm. Abp Jędraszewski o "zamachu"
Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski przekonywał we wtorek, że w świecie zachodnim trwa rewolucja neomarksistowska. Chce ona również zawładnąć "umysłami i duszami" Polaków. Jego zdaniem trwa zamach na prawdę, w tym prawdę o człowieku, także wolność religijną. Hierarcha skrytykował także ONZ.
- Od 1968 roku trwa w świecie zachodnim rewolucja neomarksistowska, która coraz bardziej pragnie objąć także umysły i serca ludzi żyjących na polskiej ziemi. Mamy do czynienia najpierw z zamachem na samą prawdę, ponieważ mówi się, że każdy ma własną prawdę. Stąd narracje, które nijak mają się do obiektywnych faktów - mówił w homilli podczas uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w ludźmierskim sanktuarium abp Jędraszewski.
Według metropolity krakowskiego, mamy obecnie również do czynienia z "zamachem na prawdę o samym człowieku w postaci ideologii gender".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Ważna rola abp. Jędraszewskiego. "Konsoliduje"
- Kwestionuje się to, czy ktoś jest od chwili poczęcia kobietą lub mężczyzną. Neguje się najbardziej podstawowe i oczywiste prawa nauki, zwłaszcza biologii i genetyki, a tych, którzy ośmielają się sprzeciwić tej pozbawionej jakiejkolwiek racjonalności ideologii, prześladuje się - stwierdził.
Hierarcha o zamachu na wolność religijną i ataku Jana Pawła II
Abp Jędraszewski ocenił również, że mamy do czynienia z zamachem na wolność religijną.
- Przecież pojawiają się takie głosy w dzisiejszej Polsce, żeby usunąć religię ze szkół. Inni domagają się "opiłowania katolików". Byliśmy świadkami budzącej przerażenie kampanii uderzającej w samą świętość kardynała Karola Wojtyły i świętego Jana Pawła II Wielkiego. Świat nie mógł tego pojąć, jak Polska mogła na raz odwrócić się od najwspanialszego wśród rodu Polaków - i to na podstawie esbeckich dokumentów - mówił hierarcha.
Metropolita krakowski przypominał słowa kard. Stefana Wyszyńskiego wypowiedziane 60 lat temu w Ludźmierzu: "Módlcie się o wolność Kościoła w ojczyźnie naszej, o wolność waszą, o prawo do prawdy, abyście mogli bez przeszkód uczyć swoje dzieci świętej wiary, módlcie się o sprawiedliwość i szacunek w Polsce, abyście nareszcie poczuli, że rządzą nami sercem, a nie policją, abyście odczuli, że nie jesteśmy obcy w ojczyźnie naszej, że nie jesteśmy obywatelami gorszymi, drugiego rzędu dlatego tylko, że wierzymy i miłujemy Boga".
- Po 60-ciu latach wracamy do słów kardynała Wyszyńskiego i rozumiemy ich aktualność w nowych zupełnie odsłonach. Potrzeba naprawdę wolności, sprawiedliwości i szacunku. Potrzeba miłości - mówił abp Jędraszewski.
Metropolita krakowski mówił także , że "można by się spodziewać, że raport ONZ, który miał dotyczyć prześladowań religijnych będzie dotyczył przede wszystkim prześladowań chrześcijan, bo statystycznie codziennie kilkanaście osób traci życie tylko przez to, że wierzy w Boga".
Abp Jędraszewski o ONZ i totalitaryzmie ideologicznym
- Tymczasem raport ONZ o prześladowaniu religijnym na świecie dotyczy tego, że niektóre religie, zwłaszcza chrześcijaństwo, mówią, że istnieje grzech, a mówiąc, że jest grzech wprowadzają podziały między ludźmi i przez to piętnują tych, którzy są grzesznikami. Więc według ONZ, trzeba by zabronić Kościołom głoszenie prawdy o tym, że jest grzech i ograniczyć ich wolność. To kolejny trudny do wyobrażenia przejaw totalitaryzmu ideologicznego. W imię wolności walczyć z prawdą Ewangelii. W imię wolności podważać to wszystko, czym żyjemy, co przeżywamy także dzisiaj - powiedział abp Jędraszewski.
We wtorek przypada jubileuszu 60-lecia koronacji figury Matki Bożej Ludźmierskiej. Uroczystość ta miała miejsce 15 sierpnia 1963 r., a dokonali jej Prymas Tysiąclecia Stefan Kardynał Wyszyński wraz z ówczesnym biskupem krakowskim Karolem Wojtyłą. Podczas błogosławieństwa wiernych, z rąk ukoronowanej figury Gaździny Podhala wypadło berło, które w locie pochwycił biskup Wojtyła. Ten epizod skomentował prymas: "No Karol, Matka Boża przekazuje Ci władzę". Słowa te nabrały nowej wymowy, gdy wkrótce biskup Wojtyła został arcybiskupem metropolitą, następnie kardynałem i wreszcie papieżem.