Boże Ciało 2025. Arcybiskup oburza się sprawą córki Nawrockiego

• Abp Marek Jędraszewski przemawiał podczas procesji Bożego Ciała w Krakowie, Skrytykował komentarze, jakie pojawiły się po wieczorze wyborczym. Odniósł się do wypowiedzi dotyczących córki prezydenta elekta Karola Nawrockiego.
• Duchowny podkreślił, że kłamstwa i naigrywanie się z reakcji dziecka są bolesne i nieakceptowalne.
• Procesja odbyła się z Wawelu na krakowski Rynek Główny. Po jej zakończeniu przed bazyliką Mariacką Mszę św. odprawił kard. Stanisław Dziwisz.

Podczas procesji Bożego Ciała w Krakowie, abp Marek Jędraszewski wyraził swoje oburzenie wobec nieprzychylnych komentarzy dotyczących zachowania córki prezydenta elekta Karola Nawrockiego. - To boli. To bardzo boli, kiedy kłamstwo dotyka zwłaszcza rzeczy bardzo czułych, niekiedy intymnych. Kiedy naigrywa się ze spontanicznej reakcji małego dziecka. To bardzo boli - rozpaczał duchowny.

Do jakich zdarzeń nawiązywał duchowny?

Podczas wieczoru wyborczego Karola Nawrockiego jego siedmioletnia córka Kasia stała się obiektem zainteresowania opinii publicznej. Jej naturalne i żywe zachowanie, które wielu uznało za urocze, spotkało się też jednak z falą krytyki w internecie.

Hierarcha nawiązał również do sytuacji społecznej w Polsce, wskazując na podziały i kłamstwa, które, jego zdaniem, przypominają budowę wieży Babel. - Czas, który przeżywamy, to czas kłamstwa. Czas, w którym żyjemy, to czas, kiedy świętości są wyszydzane, a propagowane antywartości, łącznie z szatanem, jak to było niedawno na ulicach Warszawy - stwierdził abp Jędraszewski. Nawiązał w ten sposób do Parady Równości w stolicy.

Duchowny podkreślił, że jedyną odpowiedzią na obecne problemy jest powrót do wartości chrześcijańskich. - Nowy porządek w Europie i w Polsce można zbudować jedynie na najmocniejszym fundamencie, jakim jest człowiek odnowiony przez prawdę Ewangelii - dodał.

Czytaj też: Dramatyczny wypadek na Helu. Cztery osoby ranne, w tym dwoje dzieci

Przeczytaj również: "Aligatorowe Alcatraz". Nowy pomysł na migrantów na Florydzie

Źródło: RMF24