Aborcja dzieli eurodeputowanych
Wydany w sierpniu przez rząd portugalski
zakazu wpłynięcia do portu statku holenderskiej organizacji
"Kobiety na falach" podzielił eurodeputowanych w
Strasburgu.
Z jednej strony znaleźli się ci, którzy uznając aborcję za zło, popierają decyzję władz Portugalii, z drugiej zaś ci, którzy zwracali uwagę na obowiązujące na terenie całej Unii Europejskiej prawa do swobodnego przepływu osób, prawa wyrażania poglądów i prawa do informacji, w tym dotyczących zdrowia i rozrodczości.
Czwartkową debatę wywołały pytania postawione przez eurodeputowane z trzech grup: socjalistycznej, zielonych i Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy. Chcą się one dowiedzieć, czy Komisja Europejska uważa, że doszło do złamania prawa przez Portugalię. Jeśli tak, to czy Komisja zamierza wezwać rząd portugalski do zmiany stanowiska i uchylenia zakazu.
W debacie zabrało głos kilkoro polskich eurodeputowanych z LPR i PiS. Wszyscy popierali decyzję władz portugalskich.
