WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Abchazja: wzajemne oskarżenia

Coraz bardziej skomplikowana sytuacja
w Abchazji wywołała napięcia w i tak bardzo chłodnych
stosunkach Rosji i Gruzji. Oba państwa oskarżyły się
wzajemnie we wtorek o złą wolę i próbę destabilizacji regionu.

Prowokacją, która w konsekwencji może się przerodzić w agresję przeciwko Gruzji nazwało we wtorek ostatnie wydarzenia w Wąwozie Kodorskim gruzińskie MSZ.

W specjalnym oświadczeniu napisano, że zbombardowanie wiosek leżących nieopodal granicy Gruzji z separatystyczną Abchazją to próba "określonych sił" mająca na celu zerwanie procesu pokojowego ukierunkowanego na rozwiązanie konfliktu abchaskiego.

Podkreślono, że wzrostowi napięcia w Abchazji towarzyszy antygruzińska kampania w rosyjskich środkach masowego przekazu. Świadczyć to ma o skierowanej przeciwko Gruzji, zakrojonej na szeroką skalę prowokacji, która - jeżeli na czas się jej nie powstrzyma - może przerodzić się w agresję na państwo gruzińskie.

Tbilisi wezwało władze Rosji do przeprowadzenia szybkiego śledztwa, które zbada fakt naruszenia przestrzeni powietrznej Gruzji (od strony rosyjskiej) przez samoloty bombardujące Wąwóz Kodorski.

Oświadczenie gruzińskiego MSZ wzywa społeczność międzynarodową, a przede wszystkim ONZ i OBWE, do podjęcia środków, które zapobiegną powtarzaniu się podobnych prowokacji.

W oświadczeniu nie jest jednoznacznie określone, że samoloty, które zbombardowały wioski w kontrolowanej przez Gruzję części Wąwozu Kodorskiego należały do rosyjskich sił powietrznych.

Gruziński prezydent Eduard Szewardnadze zasugerował, że za atakami stoją siły rosyjskie, które usiłują destabilizować sytuację w regionie. Przypomniał, że przed dwoma laty, gdy rosyjskie samoloty zbombardowały gruzińską miejscowość Szatili przy granicy z Czeczenią, Tbilisi zareagowało w sposób nieadekwatnie słaby. Szewardnadze podkreślił, że tym razem konsekwencje ataku będą bardzo poważne.

Dowództwo rosyjskich wojsk powietrznych kategorycznie zdementowało twierdzenia, jakoby podległe mu lotnictwo bombardowało wsie gruzińskie w kontrolowanej przez Tbilisi części Wąwozu Kodorskiego.

Z kolei rosyjski minister obrony Siergiej Iwanow ponowił opinię, że Gruzja nie jest gotowa do realnej współpracy w walce z terroryzmem.

Od tygodnia dochodzi w Abchazji do coraz częstszych starć między progruzińskimi bojownikami, a władzami tej separatystycznej republiki, leżącej między Morzem Czarnym a południowymi zboczami zachodniego Kaukazu. Abchazja pozostaje poza kontrolą Tbilisi od czasu wojny domowej 1992-93, w której zwyciężyła dzięki wydatnej pomocy Rosji.(ck)

Wybrane dla Ciebie

Policja reaguje na drony. Alarm w czterech garnizonach
Policja reaguje na drony. Alarm w czterech garnizonach
Wykryli kilkanaście obiektów. Szef MON potwierdza zestrzelenie
Wykryli kilkanaście obiektów. Szef MON potwierdza zestrzelenie
Nawrocki po naruszeniach przestrzeni. Będzie pilne spotkanie w BBN
Nawrocki po naruszeniach przestrzeni. Będzie pilne spotkanie w BBN
Znaleziono pierwszego drona? Jest komunikat lubelskiej policji
Znaleziono pierwszego drona? Jest komunikat lubelskiej policji
Specjalne posiedzenie rządu w związku z dronami. Rzecznik zapowiada
Specjalne posiedzenie rządu w związku z dronami. Rzecznik zapowiada
Drony nad Polską. Tusk w kontakcie z NATO
Drony nad Polską. Tusk w kontakcie z NATO
Drugi komunikat Tuska. Potwierdza zestrzelenia
Drugi komunikat Tuska. Potwierdza zestrzelenia
Zamknięte lotniska, wstrzymane loty. Utrudnienia dla podróżujących
Zamknięte lotniska, wstrzymane loty. Utrudnienia dla podróżujących
Straż pożarna na wschodzie Polski w stanie gotowości
Straż pożarna na wschodzie Polski w stanie gotowości
Nowy komunikat. "Atak stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa"
Nowy komunikat. "Atak stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa"
Komunikat BBN o akcji wojska: Prosimy o zachowanie spokoju
Komunikat BBN o akcji wojska: Prosimy o zachowanie spokoju
Szef MON: WOT aktywowany w celu poszukiwań zestrzelonych dronów
Szef MON: WOT aktywowany w celu poszukiwań zestrzelonych dronów