Abbas porozmawia z radykałami

Rozmowy Abbasa w Gazie mają przekonać radykałów, by respektowali postanowienie o wstrzymaniu operacji antyizraelskich. Według AFP, Abbas spotka się z liderami Hamasu i Islamskiego Dżihadu.

Islamski Ruch Oporu, Hamas, przyznał się w czwartek do wystrzelenia 41 pocisków moździerzowych i rakiet domowej produkcji Kasam przeciwko kompleksowi żydowskich osiedli Gusz Katif, na południu Strefy Gazy.

Fala ataków - jak twierdzą żydowscy osadnicy, najintensywniejsza od początku intifady w 2000 r. - według Hamasu była odpowiedzią na zabicie poprzedniego dnia przez Izraelczyków Palestyńczyka w tej samej części Strefy.

W reakcji na czwartkowy ostrzał przez bojowników Hamasu dwóch osiedli żydowskich, Abbas zwolnił trzech szefów sił bezpieczeństwa w Strefie Gazy. Posunięcie to zostało z zadowoleniem przyjęte w Izraelu jako potwierdzenie dobrej woli władz Autonomii w kwestii rozejmu izraelsko-palestyńskiego.

Izrael ostrzegł jednak, że jego cierpliwość ma granice i nie wyklucza zbrojnej odpowiedzi na ataki. "Nadal prowadzimy politykę wstrzemięźliwości i dokonujemy gestów w celu wzmocnienia pozycji Abbasa, ale przypominamy, że nie będzie to trwało wiecznie", a więc prezydent Autonomii Palestyńskiej musi działać - ostrzegł w piątek izraelski wiceminister obrony Zeew Boim.

Komitet Centralny ruchu Al-Fatah, na którym opierają się władze Autonomii Palestyńskiej, oskarżył islamskie ugrupowanie o dezawuowanie porozumienia, które Abbas osiągnął z Hamasem i innymi odłamami ruchu oporu w toku intensywnych rozmów, jakie przeprowadził po wybraniu go na prezydenta 9 stycznia.

Jednak rzecznik Hamasu, Sami Abu Zuhri, zapewnił, że nie nastąpiła żadna zmiana w jego postawie wobec współpracy z Abbasem i jego ugrupowanie zamierza "kontynuować wysiłki zmierzające do osiągnięcia porozumienia narodowego". Oczekujemy na spotkanie z prezydentem Abbasem, aby poinformował nas o ostatnich porozumieniach z Izraelem na szczycie w Szarm el-Szejk - dodał rzecznik.

Al-Fatah i władze Autonomii Palestyńskiej skierowały do różnych odłamów palestyńskiego ruchu oporu, zwłaszcza do Hamasu, listy z żądaniem przestrzegania porozumienia w sprawie rozejmu z Izraelem.

Władze Autonomii w komunikacie proklamowały stan pogotowia na terytoriach palestyńskich i wezwały służby bezpieczeństwa do zwalczania "wszelkich pogwałceń w kwestiach bezpieczeństwa".

"Autonomia Palestyńska przeciwstawia się wszelkim próbom dostarczania Izraelowi pretekstów do (kontynuowania) okupacji terytoriów palestyńskich i nieprzestrzegania porozumień z Szarm el- Szejk" - podkreśla się w dokumencie.