96-latek przeżył Holocaust. Zginął w bombardowaniu Charkowa
W ataku bombowym w Charkowie zginął ocalały z obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie 96-letni Borys Romanczenko - poinformował w poniedziałek dyrektor Fundacji Miejsc Pamięci Buchenwald i Mittelbau-Dora Jens-Christian Wagner, powołując się na bliskich Romanczenki.
Mężczyzna zginął w piątek w wyniku ataku na wielopiętrowy budynek, w którym mieszkał.
Romanczenko przeżył obozy koncentracyjne Buchenwald, Peenemuende, Dora i Bergen-Belsen, był wiceprzewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Buchenwald-Dora. Od lat 90. regularnie przyjeżdżał na wydarzenia organizowane na terenie byłego obozu koncentracyjnego Buchenwald koło Weimaru.
"Jesteśmy głęboko zasmuceni" - czytamy na Twitterze Fundacji Miejsc Pamięci Buchenwald i Mittelbau-Dora.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Rosjanie strzelali do protestujących cywilów
W poniedziałek rosyjskie wojsko zaatakowało ludność cywilną, pokojowo protestującą przed najeźdźcami w Chersoniu. Rosyjscy żołnierze obrzucili mieszkańców miasta granatami dymnymi, użyli gazu łzawiącego i strzelali z broni, aby rozproszyć demonstrantów.
To już kolejna demonstracja stawiających opór najeźdźcom mieszkańców Chersonia, zajętego przez rosyjskie wojsko. W niedzielę co najmniej kilka tysięcy ludzi wyszło na ulice z flagami ukraińskimi.
Ludzie krzyczeli: "Chersoń - to Ukraina!" i wzywali Rosjan, by odeszli z miasta. Podobny wiec odbył się w Kachowce w obwodzie chersońskim, również kontrolowanej przez Rosjan.
Zobacz też: Możliwości wojskowe Rosji. Ekspert o użyciu najnowszej broni hipersonicznej
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski