Rosja cały czas w odwrocie. Ukraina prze naprzód

- Terytorium w obwodzie kurskim w Rosji, które zajęły Siły Zbrojne Ukrainy, powiększyło się do 1263 kilometrów kwadratowych, a liczba kontrolowanych przez nas miejscowości do 93 - przekazał we wtorek głównodowodzący siłami Ukrainy gen. Ołeksandr Syrski

Gen. Syrski przekazał, że w rękach Ukrainy są 93 miejscowości
Gen. Syrski przekazał, że w rękach Ukrainy są 93 miejscowości
Źródło zdjęć: © Telegram
oprac. TWA

20.08.2024 | aktual.: 20.08.2024 21:35

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- Zgrupowania Sił Zbrojnych prowadzą operację ofensywną w kierunku Kurska. Podczas ofensywy na terytorium obwodu kurskiego siły zbrojne przesunęły się w głąb terenu bronionego przez przeciwnika na odległość od 28 do 35 km - oznajmił Syrski, prezentując ukraińskie postępy na mapie.

Według Syrskiego wróg stosuje obronę manewrową, próbując zapobiec dalszemu natarciu ukraińskich jednostek, a także tworzy nowe formacje wojskowe i przerzuca siły z innych kierunków.

- Dalsze działania naszych wojsk (w obwodzie kurskim) będą zależeć bezpośrednio od rozwoju sytuacji operacyjnej - zapowiedział dowódca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Największa inwestycja" Ukrainy

Wcześniej, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nazwał ofensywę wojsk ukraińskich w głąb obwodu kurskiego "największą inwestycją", dającą możliwość zapewnienia powrotu do domu ukraińskim jeńcom wojennym.

Jak przekazała agencja Reutera, Zełenski zaapelował do sojuszników z Zachodu o zezwolenie na użycie przekazanej przez nich broni do atakowania obiektów w głębi Rosji. Wyjaśnił, że brak zgody państw zachodnich w tym względzie jest powodem problemów armii ukraińskiej szczególnie w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy, gdzie wojska rosyjskie osiągnęły ostatnio postępy.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski