9 tys. zł, by zdobyć mandat radnego

Ile kosztuje mandat radnego? W Siedlcach
nie więcej niż 9 tys. zł - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Zrobiłem tę prowokację przez przypadek, absolutnie spontanicznie - mówi były wiceprezydent Siedlec, a w minionej kadencji radny województwa, Zbigniew Rzewuski. W dniu wyborów podsłuchał rozmowę dwóch panów. Po ile płacą? - pytał jeden. Platforma daje po 20 zł - odparł drugi. To dranie. W socjalnym przy Kleeberga dyrektor Kordecki płaci po 30 - oburzył się pierwszy.

Marek Kordecki to asystent posła PO Roberta Ambroziewicza, szef jego biura poselskiego. Kordecki zabiegał o mandat radnego i zdobył go, dostał 320 głosów.

Po wyborach Rzewuski wziął magnetofon i udał się pod wskazany adres. Zagrał szukającego poparcia dla jednego z dwóch kandydatów rywalizujących w drugiej turze o prezydenturę Siedlec. Chcę kupić głosy w wyborach - zagadnął napotkaną kobietę. Skierowała go do emeryta Janusza Krzymowskiego.

Kordecki kupował, my chcemy zrobić to samo. Po ile on płacił?. Po 30 zł za - odparł Krzymowski i wyjaśnił, że pośredniczy w sprzedawaniu głosów od dawna. Co wybory tak robimy - dodał. Emeryt obiecał, że załatwi 30 głosów, po 30 zł za każdy.

"Kupiec" zażyczył sobie oświadczenia. Sprzedający głosy - Janusz Krzymowski i jego sąsiad Wojciech Mroczek - spisali listę tych, którzy głosować będą, jak trzeba. Obiecujemy, że zagłosujemy na pana... tak jak na pana Marka Kordeckiego, zgodnie z umową po 30 zł - napisali.

Dziennik podaje, że w Siedlcach kupowanie głosów trwa od lat. Już cztery lata temu w Internecie można było obejrzeć nagranie, jak za papierosy i alkohol przyszli radni miejscy kupują przychylność wyborców. Nagranie zniknęło, radnym mandatów nikt nie odebrał, sprawa przyschła.

Tym razem są dowody. Według mnie mocne. Ale to niech rozważy nasz wymiar sprawiedliwości - mówi Rzewuski. Wczoraj złożył w prokuraturze zawiadomienie o przestępstwie. Dowody to nagranie magnetofonowe oraz oświadczenie osób, które za pieniądze zobowiązują się oddać głosy na wskazanego kandydata. Więcej na ten temat w "Gazecie Wyborczej".

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni