9-latka z Żywca zmarła na grypę. Jest reakcja ministra Łukasza Szumowskiego
- Ta choroba jest groźna - tak minister zdrowia Łukasz Szumowski komentuje przypadek 9-latki, która zmarła w wyniku grypy w szpitalu w Bielsku-Białej. Szef resortu przekazał też nowe informacje ws. grupy Polaków, która przyjechała z Wuhan, gdzie wybuchła epidemia koronawirusa.
- Po czterokrotnym sprawdzeniu na obecność koronawirusa wypuszczamy dzisiaj całą grupę Polaków, która przyjechała z Wuhan - powiedział w środę minister zdrowia Łukasz Szumowski. Dodał również, że w Polsce nadal nie ma potwierdzonego przypadku wirusa 2019nCoV. Szumowski podał także, że w ciągu najbliższych dni będzie zorganizowany powrót dwóch kolejnych Polaków z Wuhanu.
Podczas konferencji prasowej pojawił się również inny temat. Szef resortu zdrowia był pytany o 9-latkę, która zmarła na grypę w jednym ze szpitali w Bielsku-Białej. Wszystko wskazuje na to, że to pierwszy taki przypadek od lat. Szacuje się, że obecnie w kraju jest około 200 tysięcy osób chorych na grypę - informował minister Szumowski. Dodał, że powikłania z wyniku grypy to wynik m.in. deficytów immunologicznych.
- Mamy szczepionkę, mamy szansę, by uchronić się przed grypą, ale to nie oznacza, że inne przeziębiania będą omijać nas z daleka. Ta choroba jest groźna - mówił Szumowski, apelując, by nie bagatelizować pospolitej grypy.
Zobacz też: Wybory prezydenckie 2020. "Kawiarnia" Andrzeja Dudy? Krzysztof Gawkowski nie dowierza
Koronawirus z Chin. Najnowsze informacje
#
Od pierwszej informacji o epidemii stwierdzono 804 przypadki zarażenia się koronawirusem poza Chinami. Sprawa dotyczy 25 państw a trzy przypadki zakończyły się śmiercią pacjenta. Sytuacja zaognia się. W ciągu zaledwie ostatniej doby potwierdzono kolejne 110 przypadków zarażenia w 12 państwach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl