9‑latek na quadzie zderzył się z osobówką. Dziecko jest w ciężkim stanie
Chłopiec jeździł czterokołowcem bez opieki rodziców po wsi Ratułów. Nagle wyjechał z bocznej drogi wprost pod nadjeżdżające auto. 9-latek został przetransportowany śmigłowcem do szpitala, gdzie walczy o życie.
Do zderzenia doszło około godziny 15 we wsi Ratułów (woj. małopolskie). 9-latek jeździł quadem bez opieki rodziców po wiosce. W pewnej chwili wyjechał z bocznej drogi na główną, wprost pod nadjeżdżający samochód osobowy. Według relacji świadków kierowca auta nie miał szansy na reakcję - podaje portal gazetakrakowska.pl.
Chłopiec zleciał z czterokołowca i uderzył o ziemię. Dziecko nie miało kasku. Zostało przetransportowane helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Krakowie, gdzie walczy o życie. Jego stan jest ciężki. Dokładne okoliczności wydarzenia wyjaśni policja.
Aby prowadzić quada samodzielnie należy mieć skończone 14 lat, a także uzyskać stosowne dokumenty po wcześniejszym otrzymaniu zgody opiekuna.
Źródło: gazetakrakowska.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl