80. rocznica wyzwolenia Auschwitz. "Żyliśmy w nadziei, że musimy to przetrwać"
W tym roku mija 80. rocznica wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz. Obóz koncentracyjny i zagłady nazywany również "fabryką śmierci" działał w latach 1940-1945. Poruszające wspomnienia ocalałych, którzy przeżyli piekło, zebrały agencje PAP i AFP. - Mój ojciec i ja, po przybyciu do Auschwitz, zostaliśmy uznani za sprawnych do pracy, a niemieccy żołnierze wysłali nas na drugą stronę, żebyśmy się rozebrali. Umyli nas, dali nam pasiaki. Pierwszy posiłek dostaliśmy następnego dnia ok. południa – miskę zupy. Jedna miska na cztery osoby, bez łyżki. Powiedzieli: Nie jesteście lepsi od psów. Jedzcie. Tak zrobiliśmy. Później często życzyłem sobie, żeby traktowali mnie równie dobrze, co swoje psy, ale tak nie było – powiedział Ted Bolgar, ocalały z zagłady. - W obozie koncentracyjnym, w lutym 1943 r., zabili całą moją rodzinę. Stało się to po strasznym, strasznym głodzie, którego zaczęliśmy doświadczać już w getcie, kiedy nas tam przywieźli półtora roku wcześniej - powiedziała PAP i AFP Lea Zajac de Novera, ocalała z zagłady. - Żyliśmy w oparciu o wielką moralność i nadzieję, ani przez chwilę nie myśleliśmy, że jesteśmy zgubieni, musieliśmy przez to przejść, i kropka. Nigdy nie powiedzielibyśmy życiu "nie", nawet na moment - przyznała Ewa Erben, ocalała z zagłady. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów. Obóz wyzwolono 27 stycznia 1945 roku. Tego dnia co roku obchodzony jest na świecie Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Materiał wideo PAP.