80 rocznica pierwszego transportu jeńców do KL Auschwitz

14 czerwca 1940 roku z więzienia w Tarnowie wyjechał pierwszy transport jeńców do obozu koncentracyjnego Auschwitz. W pociągu znalazło się 728 Polaków. Tak rozpoczął się najczarniejszy z rozdziałów II Wojny Światowej.

Do obozu przewieziono łącznie 150 tysięcy Polaków, niemal połowa z nich straciła w nim życie. KL Auschwitz był śmiercionośnym narzędziem w rękach nazistów, którzy zgładzili tu ponad milion osób: Żydów, Romów, Polaków i jeńców sowieckich.

W niedzielę w 80 lat od pierwszego transportu do Auschwitz odbyły się uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady. Udział w nich wzięli m. in. prezydent Andrzej Duda i wicepremier Piotr Gliński.

Prezydent złożył kwiaty na torach przy budynku Monopolu Tytoniowego w Oświęcimiu. To właśnie w to miejsce nadjechał pierwszy transport jeńców z Tarnowa. - Ziemia, która jest przesiąknięta krwią, wysypana jest popiołem ze spalonych ludzkich ciał, woła o pamięć oraz o to, byśmy nigdy nie zapomnieli po to, by nigdy coś takiego już nigdzie się nie zdarzyło - mówił Duda podczas uroczystości.

Andrzej Duda podkreślał, że 728 osób w transporcie było Polakami, choć kilku z nich było pochodzenia żydowskiego.

Jeden z kontrkandydatów prezydenta w wyborach 2020 Robert Biedroń odniósł się do rocznicy, nawiązując do słów Andrzeja Dudy wypowiedzianych na spotkaniach z wyborcami. Europoseł napisał o pierwszym transporcie do Auschwitz: "To był również ten moment, kiedy ludzie przestali nazywać siebie nawzajem człowiekiem. Kiedy mowa nienawiści zamieniła się w czyny"

Źródła: TVP info, Twitter

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl